Poradnik dla Facetów - zrozumieć dziewczynę [ZAWIESZONE/W POPRAWIE]

Czego NIE KUPOWAĆ koleżance na prezent?

W poprzednim rozdziale opisałam, co kupić koleżance na prezent. W tym poruszę ważną kwestię pt. Czego NIE KUPOWAĆ koleżance na prezent?!

Pytanie: Czy istnieje coś czego nie można kupić dziewczynie na prezent?
Tak, istnieje. Teraz wytłumaczę Wam co i dlaczego:

1) Zestaw kosmetyków (do ciała lub do kąpieli).

Dlaczego nie? Ponieważ dziewczyna może mieć uczulenie na składnik(i) tego kosmetyku, więc kupowanie tego typu rzeczy zostawmy im samym do kupienia sobie, a poza tym może zrozumieć to tak, że nie pachnie ładnie, a to nie jest miłe 😒

2) Perfumy, wody toaletowe

Dlaczego nie? Tak samo jak w przypadku kosmetyków do ciała dziewczyna może mieć na nie uczulenie, alergię itp. Poza tym nie wiesz jaki zapach jej się podoba, więc kupowanie perfum TEŻ zostaw jej. I w tym przypadku dziewczyna może zrozumieć to dwuznacznie.

3) Złym pomysłem będzie także kupowanie dziewczynie kołozeszytu. Wiadomo, że nie każdemu się chce latać popołudniu po sklepach, żeby jakiejś dziewczynie kupić prezent, jak można grać w LOL'a albo w CSA z kumplami. Ale jednak nic się nie stanie jeżeli chociaż raz im odmówisz i ruszysz tyłek do centrum handlowego! :)
Dlaczego nie? Bo każdy chciałby, żeby w jego prezent zostało włożone serce, a nie na odczep się, cokolwiek. To tak, jakbyś dostał np. Szczoteczkę do zębów czy coś w ten deseń.

Jeżeli chcesz dokończyć prezent dobrym akcentem będzie WŁASNORĘCZNIE zrobiona kartka z życzeniami. Dlaczego akurat "własnoręcznie"? Bo nawet jeżeli napiszesz standardowo "Wesołych Świąt ", chociaż wiadomo, że lepszy byłby wierszyk lub składanka słów/rymowanka, to każda dziewczyna się ucieszy, że się postarałeś i zrobiłeś SAM kartkę.

Co do określonej ilości pieniędzy, to
tak naprawdę prawie każdy dostanie prezent o większej wartości niż było ustalone. Dam Wam przykład:

W zeszłym roku moja klasa ustaliła z panią, że najwięcej można wydać 30 złotych na prezent. Jaki był skutek? Nikt nie wziął tego limitu na serio. Moja koleżanka Roksana (imię zmienione) dostała książkę "Zniszcz ten dziennik" za 40 zł, a dziewczyna która kupiła tą książkę sama dostała prezent za 50 złoty.

Jeżeli u Was jest inaczej to gratuluję! Przynajmniej wiecie, że możecie dostać prezent to określonej wartości, i że nie będzie wyższa niż powinna.

Dobrym pomysłem na prezent będzie... książka, ale jeżeli dziewczyna jest molem lub bardzo lubi czytać, bo w innym wypadku będzie rozczarowanie. Więc lepiej książek nie kupujcie, no chyba, że wiecie jaki typ wylosowana lubi 😊

****
Na dzisiaj to jest ode mnie wszystko, jeżeli macie jakieś pytania napiszcie do mnie w komentarzach.
Do następnego!