Widziałam całą sytuację wczoraj. To, jak bardzo on za mną tęskni. Szkoda, że nie wie, że ja tęsknię za nim jeszcze bardziej. Chciałam wczoraj tam zejść, ale bałam się, że nie wytrzymam. Tak bardzo chciałam go przytulić w moich ostatnich dniach. Lecz nie było mi to dane.
Wczoraj wieczorem, kiedy kładłam się spać, przyszła do mnie młoda dziewczyna. Miała 16 lat- jak się później dowiedziałam- i na imię Wiktoria. Powiedziała mi, że osób w naszym wieku jest tutaj bardzo mało, chociaż obie się z tego cieszymy, jest tutaj bardzo nudno. Opowiadała mi długo o tym, że wyczarowała sobie różne rzeczy, żeby zająć sobie czas, lecz żadna nie potrafiła zastąpić osoby, z którą można porozmawiać.- powiedziałam babci, od razu po przywitaniu.- Chciałabym żeby Wiktoria znowu dzisiaj przyszła, bo trochę się nudzę. Znaczy oczywiście jak Ciebie nie ma.
Babcia zaczęła się śmiać.
- To chodź może kochanie, zapoznamy Cię z Twoim dziadkiem, chcesz?- zapytała.
-Oczywiście, zawsze chciałam to zrobić!- wykrzyknęłam z radością.Coś około 3 minut później, byłyśmy już na ślicznej polanie, wyczarowanej przez moja babcię. Na środku siedział starszy Pan. Miałam wrażenie, że to właśnie jest ten Pan, którego idę poznać.
-Stasiu! Zobacz kogo Ci przyprowadziłam!- krzyknęła tak głośno, że aż się przestraszyłam.
Tak teraz nie miałam wątpliwości, to na pewno był mój dziadek. Podniósł się z leżaka i sekundę później był już obok.
-Dzień dobry- wymamrotałam, skrępowana.
-Dzień dobry, skarbie- odpowiedział starszy Pan.- Chyba nie masz pojęcia, kim ja jestem, co?- uśmiechnął się szeroko.- Otóż jestem mężem, tej oto ślicznej Pani tutaj- wskazywał oczywiście na babcię.- A skoro ona jest Twoja babcią, to ja muszę być...?- urwał, czekając na odpowiedź z mojej strony.
-Moim dziadkiem!- wykrzyknęłam i rzuciłam się na dziadka, żeby go przytulić.
Chyba był zaskoczony, bo nie od razu odwzajemnił uścisk, ale zrobił to.
Resztę dnia spędziłam z moją rodziną, poznając tajniki nieba. Jest tu naprawdę cudownie.
CZYTASZ
Jestem z Tobą
CasualeJest to opowieść pisana z dwóch perspektyw. Osoby zmarłej i osoby na Ziemii, która straciła wszystko. Ej! Co z Tobą nie tak?! Co się stało?! Eeej! To nie jest śmieszne! Zaczął mną potrząsać... Czy możesz się uspokoić! Przestań udawać... Marcel...M...