Wyszłem z domu kolo godziny 14:00 bo Anne mieszka dość daleko.
Miałem jeszcze dużo czasu wiec poszedłem do sklepu i napisałem SMS.Ja:
Hey Anne kupić coś do picia?Annys♡:
Nie trzeba ale kup sobie coś bo jest tylko woda oprócz alkoholu.Ja:
Kupie w nad miarze Pepsi może ktoś będzie chciał ;)Annys♡:
Okej to czekam.Ja:
Kto przyjdzie?Annys♡:
No wiesz ty, Layla, Sami, Jake, Matth, Luke , Ashton ♥, Michael, Justin i lalki.Ja:
Czemu przy Ashtonie są serduszka?Annys♡:
Um...Ja:
Haha ale serio Luke i inni :/Annys♡:
Wiesz moje imprezy są dobre jak oni są. I jeszcze przyjdzie "kilka" osób które Luke zaprosi.Ja:
Annys?Annys♡:
Huh?Ja:
Nic.Annys♡:
Debil *Chwyta się za brzuch ze śmiechu*Ja:
Lol nie jestem debilem.Annys♡:
Nie no wcale... *Płaczę ze śmiechu*.Ja:
Rycz mała rycz.Annys♡:
Pff. Sprężaj dupe bo się spoznisz a potem bez biletu nie ma wstępu.Ja:
Co? To ty rozdalas bilety? A mi nie?Annys♡:
Zabijcie mnie Plizz. Czy ty nic nie kumasz?Ja:
Sory jestem rozkojazony.Annys♡:
Pewnie jakąś laska przeszła.Ja:
No!! Lady Gage!!!Annys♡:
Wziąłeś mi autograf??Ja:
Nie dla psa kiełbasa.Annys♡:
A co ma piernik do wiatraka?Ja:
Um... No nic?Annys♡:
HahaJa:
Nie śmiej się hhaha.'''''"""""""""""""""""""""
Hey zgodnie z obietnicą daje rozdział, ale taki SMS.10 wyświetleń 4 gwiazdki next