Do "Mój idiota": Nie uwierzysz kim są ci kurwa "znajomi"
Od razu po wejściu do pokoju napisałam do Thomasa. Nie zrobiłam tego wcześniej, ponieważ przy stole ojciec zagroził mi, że weźmie mój telefon, na pewno nie żartował, a w pokoju wyszło jak wyszło.
Do "Mój idiota": Harry Styles z rodzinką!
Może to nic strasznego, ale serio go nienawidzę. Wcale nie jest taki na jakiego wygląda. Już nie raz pokazywał mi swoje prawdziwe oblicze. Dziwiłam się, że tak doskonale potrafił udawać przed moją rodziną.
Od "Mój idiota": Alison...
Do "Mój idiota": Mam tego dość!
Od "Mój idiota" : Spokojnie Ally, zaraz u Ciebie będę
Do "Mój idiota": Dziękuję Tommy ❤
Chwilę później usłyszałam dzwonek do drzwi. Wstałam z łóżka i pobiegłam je otworzyć.
-Hej Tommy! - krzyknęłam i wskoczyłam na mojego przyjaciela.
-Puszczaj jędzo- odparł ze śmiechem i wniósł mnie po schodach do pokoju. Dobrze wiedział, że jak już się na niego rzucę to musi mnie zanieść, bo go nie puszczę. Ja wcale nie jestem dziecinna.- Już Ci lepiej?-skrzywiłam się na jego słowa.
- Zanim mi przypomniałeś? Zdecydowanie!
-Och, nie narzekaj. Co takiego się stało?
-Harry się stał. I mój ojciec się stał.
-Jaki to ma związek? Poza tym, że Styles był tutaj na kolacji?
-Mój 'ojciec' ubzdurał sobie, że ten dupek powinien być moim chłopakiem, bo jego rodzice mają kupę kasy.-Nie żyjemy przecież w średniowieczu, mam chyba prawo wybrać sobie przyszłego męża, prawda?
-Zawsze mogę udawać, że jestem twoim chłopakiem, bo dużo kasy już mam.-uderzyłam go żartobliwie w ramię.
-Bądź poważny. Styles wziął mój dziennik.
-Co?!- Tom podniósł się, a jego oczy gwałtownie się rozszerzyły.
-Wszedł do mojego pokoju i go sobie wziął. Ale chyba był to ostatni raz.
-Co masz na myśli?- zwęził oczy.
-Tylko to, że dosadnie pokazałam mu gdzie jego miejsce. I myślę, że dzisiaj nie pojechał do Madison.-Thomas się uśmiechnął.- Mam nadzieję, jego kolega na długo zapamięta mnie i moje kolano.
-Moja dziewczynka- Mój psychiczny przyjaciel rzucił się na mnie. Dobrze, że byliśmy na łóżku. Po chwili ciszy postanowiłam się odezwać:
-To wszystko jest takie przytłaczające.
-Hej księżniczko. Nie smuć się, już nikt Cię nie skrzywdzi.
-Niby to wiem, ale jednak czuję tę niepewność.
-Głowa do góry, cycki do przodu. Teraz idziemy na podbój klubów. Tylko grzecznie, bo jutro trzeba zawrócić Malikowi w głowie.
-Co ty masz z tym Malikiem?-parsknęłam słysząc wypowiedź przyjaciela.
-Ma całkiem seksowny tyłeczek.-przyznał rozmarzony.
Ja tylko pokręciłam głową ze zrezygnowaniem.
-Jesteś debilem, Thomas.
-Przestań narzekać! Idziemy na imprezę!
-Jasne. Wybierzesz mi ciuchy, kochanie?
CZYTASZ
P. E. Teacher | Zayn Malik ff
Fanfiction- OMG! Ally, nie uwierzysz jakie ciacho widziałem! Tak, mój przyjaciel Thomas to gej. - Daj spokój Tom. To na pewno kolejny dupek. - Oj przesadzasz, a poza tym on nie jest uczniem. - Pff, to kim? Tom wykonał bliżej nieokreślony ruch ręką co chyba...