Pod koniec dnia chciałem położyć wisienke na torcie , więc porwałem kolegę do piwnicy i przwiązałem go do krzesła. Najpierw przybiłem mu 30 szpilek do penisa potem poderżnąłem mu moszne rzyletką. Potem Walnąłem go stalowym młotkiem w jądra. Później Walnąłem go dildosem usypiaczem i poszedł spać.