Bohater?

16 0 0
                                    

- Lekarzu a gdzie jest ten chłopak?
- Jest strasznie zdenerwowany i czeka na sali...
- Czy mogę się z nim widzieć? Zapytałam lekarza
- No dobrze ale tylko na chwilę
Lekarz wyszedł z sali po czym Harry wleciał o mało nie urywając drzwi. Wszystcy na niego krzyczeli ale on biegł. Biegł do mnie!

- Zuza!!! Krzyknął będąc już nad moim łóżkiem
- Zuza mi strachu narobiłaś!!!
- Harry co się w ogóle stało?
Hazza opowiedział mi o tym jak wołałam o pomoc gdy wszedł do mojego pokoju widział mnie nie przytomną i dwie kobiety w kominiarkach podcinające mi żyły. I właśnie wtedy popatrzyłam na mój nadgarstek... Był obandażowany. O wtedy Harry PONOĆ wszedł i pobił je oraz zadzwonił pod numer 112
- Zuza jak się czujesz?
- Jest dobrze Harry
Chłopak mnie przytulił a ja powiedziałam tylko cichutko
- Dziękuję Hazz...

Jedna Jedyna || Harry StylesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz