Jedna Jedyna || Harry Styles

Szkoła ;-;

Już jutro szkoła. Pomyślałam w duchu... Przez maila dostałam podział godzin nowej starej szkole. Nie byłam wspaniała z przedmiotów typu biologia, chemia, fizyka itd. Ale postanowiłam się postarać bo żeby się dostać do liceum do którego chce chodzic trzeba mieć przez całe gimnazjum czerwone paski. Spakowałam się i zaczęłam rozmyślać dla czego Hazz zachowywał się tak dziwnie? Może on coś ukrywa o czym nie chce mi powiedzieć a ja o tym się dowiem? Ja już to sprawdzę,
Powieki robiły się cięższe i zapadłam w głęboki sen.
**Szkoła**
**********
Gdy rano wstałam ubrałam się w białą koszulę w kwiatki i spodnie z wysokim stanem. Uczesałam się w kucyka i założyłam kolorową bransoletkę. Przed wyjściem zobaczyłam przez okno czy Harry już jedzie swoim czarnym mustangiem bo mógł by mnie podwieść ale mustang stał pod moim domem! I nagle usłyszałam dzwonek do drzwi. Zbiegłam szybko po schodach i zobaczyłam Hazza który powiedział do mnie
- Hej Mimie
Nie powiem wkurzył mnie tym. Tak jak by chciał mnie obrazić.
- Wsiadasz bo jade!
Mówił mi jak bym mu łaskę robiła tym że po mnie podjechał.
Zmienił się!
** w szkole**
Weszłam do szkoły i nic a nic się nie zmieniło taka sama jak 8 lat temu...
Hazz popchnął mnie jak by się śpieszył postanowiłam iść za Starym kolegą ale tak żeby nie zauważył. Harry szedł na salę. Czekała na niego tam lalusia która powiedziała że czeka na niego w jej domu. Miałam wrażenie że są razem ale Harry nie był dla niej czuły nawet nie był dla niej miły. Właśnie wybił dzwonek.