Właśnie dojechaliśmy. Prawdopodobnie spałem całą drogę, bo jak wyjechaliśmy było jeszcze jasno. Nic nie widziałem oprucz tego,że było ciemno jak w dupie. Nagle zobaczyłem blask latarki mojego ojca. Widziałem jak światło podąża do jakiegoś budynku i zamiast jednego światła stała tam pięknie ozdobiona willa. Na zewnątrz wydawała mi się mała, a gdy wszedłem do środka była wręcz ogromna. Znajdowały się w niej nowoczesne rzeczy typu obniżany sufit, wielka lodówka z zamrażarką itp. W salonie jednak duża czarna ława, czerwona sofa, ściany koloru białego, a na jednej z nich szaro-biała fototapeta z krajobrazem paryża. Zauważyłem również czarne schody na których zaraz już się znalazłem. Były one mocno kręcone i bardzo długie, więc zanim zdążyłem dojść(wpis od autorki: tylko bez skojarzeń xD) na górę zaczeło mi się lekko kręcić w głowie. Usiadłem na schodach by kręcenie ustało. Mineła chwila i znów szedłem do góry. Znajdował się tam mój pokój. Był on ostatnim pokojem w tej willi i jedynym pokojem na tym korytarzu. Gdy wszedłem do niego zaniemówiłem. Ściany były koloru czarnego i czerwonego, obniżany sufit z halogenami, czarno-czerwone nowe meble, wielkie, czerwone łóżko, biała lampka nocna, biały stolik nocny oraz wielki prawie na całą ścianę telewizor. Był jeszcze komputer, laptop i tablet. W pokoju była też garderoba i łazienka. Garderoba w środku była biała i dość przestronna. Wisiały tam moje nowe ubrania czyli: luźne koszulki, koszule w kratę, koszule na uroczyste okazje, eleganckie spodnie, rurki, dresy,bluzy, bluzki z długim rękawem, skatekowskie koszulki(wpis od autorki: dla niepoinformowanych bluzki skatekowskie są to bluzki prawie że do kolan. Po prostu są długie.) itp. Wszedłem do łazienki. Była cała w turkusowych kafelkach. W łazience stała wanna, dwie szawki, umywalka a pod nią mała szafeczka. Po chwili wyszedłem z niej i usiadłem na łóżko. Byłem taki szczęśliwy, że wkońcu się przeprowadziliśmy, ale z drugiej strony byłem trochę smutny, bo musiałem opuścić dużo fajnych znajomych.
No dobra kończe na razie nie mam weny. Jak przyjdzie to napisze.
CZYTASZ
I Don't * yaoi *
Short StoryNazywam się Victor. Mam 15 lat ( prawie 16) i mieszkam z ojcem. Niedawno przeprowadziliśmy się do japoni. Jak wspomniałem mieszkam tylko z ojcem, ponieważ moja matka zmarła dwa lata temu na raka. Lekarze próbowali ją ratować, ale on był za złośliwy...