rozdział 9

196 3 0
                                    

-Zabije tego sukinsyna , jak on mogł to zrobić.
-Prosze przestan.
- Co przestan ...
Nie dokonczyl tylko spojrzal w moja strone i mnie przytulil , zaczal mnie uspokajac pocieszac.
-Gdzie ja bede mieszkac?
- Zostaniesz u mnie , nie pozwole cie juz krzywdzic.
-Dziekuje za wszysko , wybaczam ci .
Zszokowany spojrzał na mnie , ale po chwili usmiechna sie , w jego oczach bylo widac szczescie.
-Moze obejrzymy jakis film .
-Dobrze ale jaki?
-Thor
W połowie filmu zadzwonil dzwonek do drzwi moj brat poszedl otworzyc , po chwili uslyszalam zamykane drzwi a do pokoju oprocz mojego brata weszlo takze....

Soccer player and singerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz