o nas

73 8 1
                                    

Codziennie po szkole były spotkania ... Kochałam go... Jak chłopaka ... Ale nie był moim chłopakiem... Pewnego dnia zaczął się bardziej mną interesowac .. Gdy witalismy się to nie przywitał się przytulasem tylko buziakiem... Pomyslałam ,że to nic takiego w końcu nic się nie stało ... Nigdy nie był taki czuły... Gdy odprowadził mnie do domu odrazu napisalam do niego na facebooku czemu był taki czuły...
A wyglądało to tak
Ja- co się stało dzisiaj ,że byłeś taki czuły?
On- a to źle ?
Ja -nie nie ...
On- po prostu...
Ja - co?
On- muszę kończyć papa
Ja- pa....
Na drugi dzień nie było go w szkole bardzo się martwiłam...

OSTRY ZAKRĘT. Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz