1

2.8K 153 40
                                    

Dziś kolejny dzień w tej pieprzonej szkole. Nie chce tam iść ale muszę. Siedziałem na stołówce. Usłyszałem głos. Jego głos. Liam.
"Malik pizdo" popchnął mnie i upadłem. "Twoja matka znów najebana żebrze pod sklepem, jest taka żałosna jak ty, frajerze".
Uciekłem.

Victim // ZiamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz