Kilka osób wyraziło ogromną chęć przeczytania *kilka lat później*, więc kim bym była nie spełniając waszej prośby? Postanowiłam to napisać, ba. Już to piszę. Więc nie usuwajcie jeszcze tego z waszych bibliotek, coś się jeszcze dla was pojawi. Mam nadzieję, że się cieszycie tak samo jak ja, pisząc to :3
CZYTASZ
Mój przyjaciel L(ou)is
FanfictionHarry w końcu zdecydował się pójść do psychologa. Jego lęk (a może już fobia?(Kynofobia, tak dokładnie)) zamiast całkowicie zniknąć tylko wzrósł na sile. Lisy -słowo klucz. Ale co się stanie, gdy zakocha się w uosobieniu piękna, które ma rudy og...