2. Obiad z wrogami

161 16 6
                                    

Minęło już 14 lat odkąd Król Horan wyjechał na wojnę. Słuch o nim zaginął, ale władzę nadal sprawuje Greg, który ma już żonę pochodzącą z rodu Evansów, którego ojciec Nialla nie lubił, gdyż chcieli, aby to oni przejęli księstwo, kiedy król będzie na wojnie, ale Bobby był na tyle sprytny, że postanowił, iż Greg zostanie tymczasowym królem, dopóki nie zrzeknie się tronu, lub Niall ożeni się z księżniczką i Greg pozwoli oddać mu tron.

°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°

Niall ma już 20 lat, a nadal nie ma swojej księżniczki. Żadej nie chciał, iż twierdził, że one chcą być tylko z nim dla pieniędzy, dobrego miejsca w hierarchii lub miały być z przymusu swoich ojców.

Niall tak nie chciał, a z racji, że Gregowi nie spieszyło się z oddaniem tronu, Niall nadal szukał swej wybranki serca.

Mijały dni, mijały noce, a Niall leżał w łóżku marząc o idealnej ksieżniczce, wiedząc że i tak pewnie nie spotka takiej.

Ale kto zabroni mu marzyć?

Leżał i dumał, ale pukanie do drzwi nagle przywróciło go do szarej rzeczywistości.

-Witaj Niall, chciałbym Cię poprosić abyś zjawił się na dzisiejszym obiedzie.

-Jasne, o której zaczyna się uczta?

-O 14.

-W porządku, znowu obiadek z twoją narzeczoną?

-I jej rodziną - Niall o mało co nie odmówił, ale wie jakie to ważne dla jego brata, więc posłał mu słaby uśmiech. Niall też nie chciał, aby myśleli, że jest zbyt nieśmiały lub coś w tym stylu.

Greg wyszedł, a książę postanowił iść się wymyć, a następnie przyszykować się na obiad z wrogami.

Wybiła 14, a rodzina Evansów wraz z ich córką usiedli przy stole.

Obiad dla wszystkich minął w przyjemnej atmosferze, lecz Niall zabijał wzrokiem każdego członka z rodziny księżniczki Denise.

Tak minęło większość czasu, aż jej ojciec podjął temat wesela.

-Im szybciej tym lepiej. Po obiedzie jedziemy do księdza, aby sprawdzić wolne terminy.

- Tyle, że tradycja mówi, że ślub bierze się w mieście króla- zabrał głos Greg - jeśli chcecie załatwić sprawy ślubu to tylko u naszego księdza.

Lub załatwcie u księdza termin pogrzebu. Waszego pogrzebu.

Na samą myśl Niall się zaśmiał, a ojciec księżniczki popatrzył na niego poważnym wzrokiem, a potem powrócił do rozmowy.

- Jeśli kochasz moją córkę, to zrobisz wyjątek - do dyskusji dołączyła jej matka.

-Niestety, madam. Mimo, że bardzo kocham Denise, to jednak trzymam się twardo zasad. Przykro mi.

-Oh Greg, przecież jesteś królem. Możesz przecież zmienić te zasady.

-Jestem tylko tymczasowym królem. Jedyna osoba, która może zmieciać zasady to mój ojciec! - Greg trzasnął ręką o stół i podszedł do ojca swej narzeczonej wziął go za kołnierz- jeśli Ci się coś nie podoba, to równie dobrze mogę odwołać ślub lub zamknąć cię w celi.

-Greg, proszę Cię, abyś już usiadł. Mój mąż często mówi tego czego nie ma na myśli, prawda Luke?- Rosalie popatrzyła na swojego męża.

-Taa, przepraszam Cię.

Albo bierzemy ślub u mnie, lub będziecie nadal lizać nam stopy -pomyślał Greg.

°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°

Każdy dyskutował, a ja zajadałem przepyszne dania Liz. Szkoda, że oni to jedzą, więcej byłoby dla mnie.

Nagle Rosalie poprosiła Denise, żeby pokazała jej toalety. Obie wstały i poszły na wskazane miejsce.

Po paru chwilach i ja musiałem skorzystać z toalety, więc poszedłem do toalety obok. Usłyszałem rozmowy Denise i Rosalie.

-W takim razie, pojedziemy do ich księdza, a ty go owijaj wokół palca, wiesz jacy są mężczyźni.

-Dobrze, matko. Czyli zdobędziemy królestwo, jak wyjdę za mąż za Grega?

-Wtedy będziesz jeszcze księżną, lub tymczasową królową. Śmierć króla ostatecznie jest ogłaszana po 15 latach, czyli jeszcze 4 miesiące.

-A jak mam zostać później królową? Przecież matka Grega nadal nią będzie.

-I w tym rzecz, skarbie. Będziesz musiała ją zabić.

Czy one serio chcą zabić moją mamę?
Zrobię wszystko, aby chronić jedyną kobietę, jaką kocham!

______________________________________

Witajcie skarby moje!

Ledwo zaczęłam ff, a tu już drama...

Co sądzicie o tej rodzince Denise i o niej samej?

Niall w tym rozdziale to ideał ✊✊✊✊✊

Do następnego.

Miłego dnia/nocy

Czy tylko ja zauważyłam, że rozdzialy dodaje w same święta? Nowy Rok, Trzech Króli...
Jakie mamy następne święto?

Wasza MonikaOffficial xx


Irish PrinceOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz