Mam na imię Lily. Ostatnio moją jedyną myślą jest on, Harry Styles.
**
A WEEK EARLIER
15 minut później znajdowałam się już w szkole. Kolej na angielski. Zanim zdążyłam spostrzec biegnącego do mnie Sama, on już zaczął mnie wołać.
-Lily!
Przewróciłam jedynie oczami, aby się z nim podroczyć, ale wiedziałam, że i tak nic nie zniszczy jego nieskazitelnie dobrego humoru.
-Jakie masz wieści?- zapytałam lekceważąco.
Posłał mi obojętne spojrzenie i pokierował się w stronę sali nic nie mówiąc. W sumie, średnio mnie to interesowało. Przez 6 lat chyba zdążył się przyzwyczaić, jaka jestem.A jaka właściwie jestem?
Otóż moją pasją jest pisanie wierszy i czytanie ich.
Usiadłam w ławce pod oknem, w której już siedział Sam. Posłałam mu przepraszające spojrzenie, chcąc, aby powiedział mi, dlaczego jest szczęśliwy.
Jesteśmy ze sobą bardzo zżyci. Mieszka zaraz obok mnie i często, kiedy w nocy jest smutny, lub z jakichś powodów się boi, przychodzi do mnie i zasypiamy razem. Zawsze zostawiam uchylone okno, bo nie wiem, kiedy mogę się go spodziewać. Aż dziwne, że nie jest gejem.
-Oh, no dobrze. Słyszałem, że pani Hemingway zaszła w ciążę i dzisiaj przyjdzie ktoś nowy na jej zastępstwo- kiedy usłyszałam te słowa, prawie spadłam z krzesła. Ze szczęścia. Nareszcie ktoś, mam nadzieję, kompetentny będzie uczył nas mojego ulubionego przedmiotu.
-Mam nadzieję, że nowa nauczycielka będzie miała jeszcze ładniejsze nogi niż Hemingway- uśmiechnął się, a ja dopiero po kilku sekundach zauważyłam, że ktoś wchodzi do klasy.
Louis. Ugh. Jest moim byłym chłopakiem i trochę mi się narzuca albo wyśmiewa przed swoimi kolegami.
Chwila, kto idzie za nim?
-Witajcie, nazywam się Harry Styles i od dzisiaj jestem waszym nowym nuczycielem angielskiego.
**
Mam nadzieję, że prolog wam się podoba i zachęcam do czytania dalszych rozdziałów.
CZYTASZ
ENGLISH TEACHER || HS
Fanfic"Mam na imię Lily. Ostatnią moją jedyną myślą jest on, Harry Styles. "