Love With Her

Rozdział 1

Obudziłam się o 5 rano , dla niektórych to wcześnie ale dla mnie nie. Po porannej toalecie postanowiłam, że założę dżinsową koszule i kremową spódnicę oraz oczywiście czarne szpilki na platformach. Jak zawsze delikatny makijaż i już mogę jechać do mojego biura . Gdy dotarłam na miejsce robotnicy już byli i kończyli budowę , moje biuro znajduje się na ostatnim piętrze mojego apartamentowca.Gdy weszłam do budynku to byłam z siebie dumna, wnetrze było nowoczesne i taki od początku był mój pomysł. Czas zacząć pracę, weszłam do windy i wpisałam specjalny kod , żeby wjechać na górę. Jak wchodziłam to od razu przywitała mnie Hannah moja asystentka , jest także moją przyjaciółką.
- Hej Leila - przywitała się ze mną buziakiem w policzek
-Cześć Hannah - odwzajemniłam gest
- W gabinecie masz projekty nowego apartamentowca, koszt budowy, listę chętnych osób, które chcą tam kupić pokoje i kawę .
- Ohh... Dziękuje kochana jesteś .
- Bym zapomiała Jake ma do ciebie ważną sprawę i jest zdenerowany .
- Mam nadzieję , że to nic poważnego, jak przyjedzie to niech od razu to mnie przyjdzie
- Dobrze
Gdy skończyłyśmy rozmawiać to od razu weszłam do mojego gabinetu i zajełam się pracą.
Po godzinie 11 do gabinetu wszedł Jake od razu zauważyłam , że był strasznie zdenerwowany.
- Cześć Jake
- Cześć Leila.... Mam dla ciebie złą wiadomość....
- Jaką? - odpowiedziałam zmartwiona.
- Jest pewna osoba , która chce kupić twoje apartamentowce, od razu ci mówię, że jak on czegoś chce to zawsze to dostaje , nie liczą się konsekwencje , zdolny jest nawet żeby iść do sądu....
Patrzyłam na niego zszokowana... Ktoś chciał kupić moje całe życie, tak nad pracą nad apartamentami poświęciłam 13 lat mojego życia... A teraz ktoś chciał mi to zabrać i to tak po prostu.... Nie pozwolę temu komuś to zrobić, teraz to już byłam wściekła..
- Kim On jest!!!!????!!!?
- Malik. James Malik.
I to wystarczyło żeby mnie złamać.....