Podjechałem pod mieszkanie mojego przyjaciela, on wiedział, że jestem w gangu ale nie znał chłopaków. I wiem, że nas nie wyda. Weszliśmy do bloku, w którym czekał na nas Tom.
- siema stary - powiedział przykaciel
- siemka, dzięki za udostępnienie mieszkania
- dla ciebie bym wszystko zrobił
Darci ciągle nie wiedziała co się dzieje. Tom wyszedł z mieszkania i zostawił nas samych. Dziewczyna usiadła w salonie. Mieszkanie jest małe ale piętrowe, na dole kuchnia i salon na górze sypialnia o łazienka.
Podeszłem koło dziewczyny i przykucłem przed nią
- Darcy kochanie, jesteś już bezpieczna ten skurwysyn nic ci nie zrobi, on porzałuje, że cie dotkną.Na początku dziewczyna nie chciała ze mną rozmawiać, wytłumaczyłem jej wszystko dlaczego ją tam zawiozłem, dlaczego tak często chciałem z nią się spotykać i o zdradzie, która była zaplanowana. Darcy płakała, nie mogłem jej uspokoić, przytulałem ją, a ona nie uciekała ode mnie i to było najważniejsze.
- Kocham cię Darcy

CZYTASZ
Lose Your Mind (2) / N.H
FanfictionDruga część Lose Your Mind Jak tym razem potoczą się lossy Darcy? Będzie nadal z Mattem? Może ktoś ją skrzywdzi? A może kogoś pokocha?