Zamknąć oczy i nie wiedzieć nic. Tak chce chyba żyć, z Tobą czy bez Ciebie, obok czy daleko, wiem, że będzie ciężko, lecz trzeba się postarać by dobre filary stawiać na życia tej drodze, nic nie trwa wiecznie, wszystko nie jest proste, los pod nogi kładzie kłodę! 'Będzie dobrze, dasz sobie rade!' jedno wielkie sranie w banie, tak to wszystko pojechane... Po tych starych przyjaciołach, same dziury mam na plecach, bo gdy byli mi potrzebni, wbijali noże, tak w odstępach ! Mam już dosyć ludzi, którzy się tak bardzo nudzą, bo po kryjomu tylko kurwa paskudzą, napierdolą Ci fermentu, później myślą że są fajni... Wypierdalać z bydłem raz! Do stajni. Jak mnie kurwa nie lubicie to zostawcie mnie w spokoju. Zamykam się we własnym pokoju, by odpocząć i odsapnąć od tych wszystkich mord co rano. Powoli sobie nie radze z narastającym bólem, lepiej napije się wódki z redbullem... Nawet jednym słowem i jednym gestem, pokazuje teraz kim na prawdę jestem... Nie uśmieszki, nie, że wszystko dobrze..Ja już płacze, jest coraz gorzej. Zrozumie tylko, ten który jest dla mnie prawdziwy, który się okaże być jedną z najlepszych przyczyn, co pokaże mi jak wygląda miłość i szczęście... Za którym pójdę wszędzie, gdzie zechce...
