"Przyjaciel"kto to jest naprawdę ?czy jest to osoba dla której poświęca się praktycznie cale życie cały swój czas?... Dla niego nawet czasem rezygnowałam z treningów tanecznych wszystko żeby się z nim spotkać żeby zobaczyc jego szczęście na twarzy jak przeżywa różne słabe chwile jak czasem płakał bo nie był juz w stanie udźwignąć całego ciężaru ,ciezaru który sprawiał mu świat ktory po części sprawiałam mu ja ...tak ja bo nie jestem dziewczyna idealną mam swoje wady i zelety które potrafi dostrzec tylko ten który naprawdę chce je we mnie zobaczyć który pragnie żebym została jego małym słoneczkiem jeszcze niestety takiego nie spotkalam ale do czasu ....do pewnego mometu w którym właśnie on będzie mnie potrzebował a mnie ?mnie juz nie będzie ...będę daleko od niego od jego świata od jego głupiego życia którym zatruwa właśnie moje serce i w końcu będzie musiał poczuć się jak ja ...jak dziewczyna która nigdy nie była tak zakochana nigdy nie przeżyła tyle co w czasie spędzonym z nim wiem ze w końcu sobie to uświadomi w końcu zobaczy kogo tak naprawdę stracił kogo? właśnie kogo?.....
Koniec rozdziału 3 w tym rozdziale troszkę się dzieje opisuje moje prawdziwe uczucia i emocje jakie siedzą we mnie głęboko mam nadzieje ze się podobało PSS mam pomysł aby stworzyć kanał na yt w którym będę kręciła całą ta historię w sensie takim ze powstanie z tej historii takie cos jak serial będę opowiadać ale będą tez obrazki i filmy piszcie co sądzicie o tym w kom
Besos💕💕💕💕💕💕
