rozdział 12

61 6 1
                                    

Poznałam kogoś. Może nasza relacja nie jest jakaś świetna, ale przynajmniej chce ze mną gadać, nawet czasem zapyta się mnie o to jak się czuje . Żal mi, aż, że nie dostrzegałam go wcześniej. On sprawia że mój dzień jest wspaniały.
Każda dziewczyna marzy by choć na nią spojrzał. Czy to dobrze? Sama nie wiem. Patrząc na drugą stronę medalu jest on też narkomanem. Może on uważa, że koks to od czasu do czasu spoko zabawa....
Bywa idealny i głupi.

Dzisiaj widziałam go na lodowisku. Był sam, aż chciałam do niego podejść. Jestem zbyt by nieśmiała. Jeszcze by pomyślał, że go śledzę,że mam na jego punkcie obsesję. To nieprawda. Nieprawda. Po prostu los sprawił że go spotkałam. To pewnie przeznaczenie.

Besos

Siostra MiłościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz