ROZDZIAŁ 3

23 2 0
                                    

Po nie całej godzinie ,do domu wróciła matka Adele. Gdy spokojnie pani Ross usiadła w kuchni przy stole z szklanka wody, zauważyła plecak Adele. Od razu poszła do jej pokoju, lecz tam nie znalazła swojej córki, z nie pokojem szukała dalej z zdenerwowaniem zaczęła krzyczeć "Adele skarbie, czy jesteś w domu?! Adele!?" Adele nie odpowiadała. Gdy matka poszła do łazienki i zobaczyła widok. Adele leżąca obok wanny z nożem w ręce i z papierem w drugiej .... Matka podbiegła do córki, natychmiast zadzwoniła po karetkę .
-Adele... Dlaczego mi to zrobiłaś? O co chodzi skarbie... Adele?! -Z łzami w oczach matka próbowała obudzić swoją córkę...

***

Adele obudziła się w szpitalu. Pierwsze co zobaczyła to matkę siedzącą obok niej trzymającą ją za rękę.
-Co się stało....?-Adele ledwo mówiąca mówiła ...
-Adele skarbie jesteś w szpitalu... Chciałam się...-matka Adele zaczyna płakać- Adele czy mi nie ufasz? Dlaczego ze mną nie rozmawiasz? Ale dobrze, jesteś tu bo znalazłam cię w toalecie gdzie leżałaś z nożem w krwi i pociętymi żyłami... Musisz tu zostać jeszcze parę dni, a potem będziemy jeździły do psychologa. Razem, musimy sobie poradzić...
-mama Adele usmiechnela się do niej i pocałowała w czoło.

***

Po tygodniu spędzonym w szpitalu Adele mogła wrócić do domu. Mama Adele poszła po wypis do lekarza. Adele pakowała swoje rzeczy w torbę. Poszła na korytarz i czekała na swoją mamę.

-No Adele, możemy iść do domu, daj torbę wezme ją. -uśmiechneła się.
-Mamo....-Adele chciała zapytać o ,to czy jest adoptowana,ale się wahała. I szybko zapytała o inną sprawę. -a co powiesz na zakupy?

-Pewnie kochanie, ale może nie dzisiaj? Musisz trochę wypocząć.-mama Adele powiedziała z wielką sympatią do córki.

******
Hej , mało was jest :/ może będzie wiecej? Podoba wam się moja książka? Zaproś może znajomego do czytania? :* miłego czytania <3 pozdrawiam. I przepraszam ,że ostatnio nie było w rozdziałów będę zawsze w poniedziałki, czwartki i soboty :* dziękuje za czytanie 🌼🌼

Vampir+człowiek=...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz