Prolog

54 4 1
                                    

Ciemność.

Otacza mnie z każdej strony, niczym koc otula moje ciało. Nie czuje bólu , nie czuje już niczego . To leki dawały mi ten krótkotrwały spokój. Z czasem działały coraz słabiej, aż w końcu przestały działać ... .

Zaczynam tracić świadomość. W mojej głowie pojawia się mętlik .Może powinnam spróbować? Czy lepiej odpuścić? Przed oczami ukazują mi się twarze ludzi których znałam, lecz niektórych nie poznaje. Na samym końcu pojawia się małe serduszko, mniejsze od mojej pięści .I słychać ten niepowtarzalny dźwięk ,,bum-bum , bum-bum...". I wtedy zdaję sobie sprawę, że nie mogę tego tak zostawić ,muszę coś zrobić.

Gdy nagle przede mną pojawia się białe światło. Wydaje się takie piękne i czyste... .

I słyszę ,ten głos, Który bez ustanku powtarza moje imię ,,Nicol, Nicol!"

Jest coraz bliżej mnie.

Aż w końcu światło , pochłania mnie całą... .


__________________________________________________

Mam nadzieję, że ta historia się wam spodoba:P




Bo życie jest tylko jednoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz