Nie wiem co się dzieję.Próbuje otworzyć oczy , ale nie moge.Słyszę płacz, czyjś głos..To ktoś znajomy.Poznaje ten szept.To..To Jaś..
Szeptał coś do mnie tak cicho jakby nie chciał aby ktoś usłyszał, że cokolwiek mówi..*Perspektywa Janka*
Mówiłem do niej, żeby się nie poddawała..Raczej szeptałem, ale nie to jest teraz ważne..Teraz liczy sie ona..Jej zdrowie..
-Nie poddawaj się..Okej?Prosze..Jeśli nie dla mnie to dla chłopców,albo dla swojej rodziny..Dla taty..Zobacz jeśli odejdziesz on nie będzie miał nikogo..To tak jakby stracił całe swoje życie.Rozumiesz?-szeptałem jej.
*Perspektywa Oli*
Nie mogę się poddać! Zranie najbliższe mi osoby.Janka, chłopców, tatę, całą rodzine...
Chwila! Przecież ja stoję obok Jasia! Obok mnie stoi bardzo dobrze znana mi osoba..To moja..Moja mama..Po chwili wpatrywania się w nią zaczęła do mnie mówić :-Cześć córciu.-powiedziała z uśmiechem.
-Hej m-mamo-zająkałam się.
-Jestem tu, żeby Ci coś powiedzieć.Więc posłuchaj.
-Okej , słucham-powiedziałam z zaciekawieniem
-Muszę przekazać Ci jedną ważną sprawę.A mianowicie taką, że to od Ciebie zależy czy tu zostaniesz.Kochanie, popatrz ilu masz prawdziwych przyjaciół, masz tatę.Wiem , że łatwo nie miałaś, ale ja jestem cały czas przy Tobie.Gdy śpisz, kiedy wstajesz , jak gdzieś idziesz.Ja jestem.Także kochanie, zostań jeśli kochasz.
-Mamo..Dziękuję-mówiąc to złapałam ją za dłoń.
-Nie masz za co mi dziękować.Także wracaj do swojego ciała i rób to co uważasz za słuszne.-Powiedziała spokojnym tonem i zniknęła.
Ide jeszcze na korytarz muszę znaleźć tatę.Jest.Widzę go.Siedzi na krześle a obok niego siedzą.Ej!To Leo i Charlie.Jak ja ich dawno nie widziałam!Po moim policzku spłynęła łza, potem druga, trzecia, całe morze łez płynęło z moich oczu.Pobiegłam tam i przytuliłam chociaż i tak pewnie tego nie czują.Moj tato płacze.Nie mogę patrzeć jak wszyscy cierpią! Idę do swojego ciała i zrobie z tym wszystkim porządek.Raz a na zawsze..
Ciąg dalszy nastapi...
_isia_ dodaje bo już płaczesz xD
CZYTASZ
After All This Time|JDabrowsky//Bars And Melody
ФанфикCześć jestem Aleksandra, ale każdy mówi do mnie "Ola" albo "Alex".Mam 3najlepszych przyjaciół.Dwóch mieszka niestety za granicą a jeden to mój sąsiad. W dniu przeprowadzki dowiedziałam się kto jest nom naprawdę , a kto nie.Czy zrobią wszystko aby b...