The Craic jest małym klubem kilka bloków za mieszkaniem. To prosta droga, piwo jest stosunkowo tanie, a muzyka to cykl ostrego brzmienia i optymistycznych, bieżących hitów. Barman rozpoznaje ich kiedy przechodzą przez drzwi i wręcza każdemu drinki. To prawdopodobnie zły znak, że barman zna ich zamówienia, ale Harry jest skory, aby pominąć ten szczegół.
Kilka godzin później i każdy jest znacznie wstawiony. Harry kiwa głową do dudnienia basów jednej z najnowszych popowych piosenek, gdy Niall zamawia kolejną partię shotów. Louis z Zaynem rozmawiają ze sobą i chichoczą, a Liam uśmiecha się głupkowato do parkietu, totalnie wyłączony.
- Kolejna runda dla faceta, który bierze ślub! - krzyczy Niall przebijając się przez hałas. Kiedy zaczęli pić, barman z tej okazji dał im dwie darmowe rundy drinków i shotów. Teraz, po kilku partiach, czas płacić. Najwyraźniej Niall stawia tę rundę.
Wódka pali w drodze w dół gardła i sprawia, że oczy Harry'ego łzawią. Louis robi dziwną minę, a Zayn i Liam oboje kaszlą. Niall przyjmuje ją jak szampan i jego mięśnie twarzy pozostają idealnie zrelaksowane.
- Mięczaki z was! - narzeka na nich, przechylając w dół swój kieliszek.
Drunk In Love zaczyna głośno rozbrzmiewać przez głośniki w towarzystwie chóru pochwał tancerzy przed nimi i szczęśliwego odgłosu Louisa. To cud, że Harry może go usłyszeć przez ten hałas, ale z pewnością mu się udaje. Może poczuć jak jego kutas interesuje się tym dźwiękiem, ale Harry mówi sobie, aby się kurwa uspokoił. Jest pijany, a Louis wygląda jak grecki Bóg ze swoją puszystą grzywką i zaszklonymi niebieskimi tęczówkami, więc jego kutas go nie słucha.
- Chcesz zatańczyć, Lou? - pyta, głos wychodzi bardziej ochrypły niż się spodziewał, ale sposób w jaki Louis na niego reaguje, oczy wystrzeliwują na jego twarz i mały rumieniec wkrada się na jego ostre policzki, sprawia że Harry się do niego uśmiecha.
Louis waha się tylko przez moment zanim kiwa głową. Harry przyłapuje Zayna puszczająego mu oczko nim opuszczają bar, a Niall sięga żeby klepnąć jego tyłek jak odchodzą. Są straszni, każdy z nich. Z wyjątkiem Liama. Ok więc może Liam także jest okropny, bo posyła Harryemu zachęcający, bezczelny uśmiech i tak, on też jest okropny.
Louis owija swoje zimne palce wokół nadgarstka Harry'ego i przepycha się przez zgromadzenie ciał dopóki nie znajdują się w pobliżu centrum. Atmosfera jest gorąca i Harry może czuć pot zbierający się na swoim karku. Louis się obraca i opiera plecy naprzeciw jego piersi, a Harry zaczyna się kołysać.
Na początku jest całkiem przyjacielsko. Dłonie Harry'ego spoczywają wysoko na biodrach Louisa, a on sam jest ostrożny żeby się o niego nie ocierać. Kiedy piosenka trwa, taniec staje się sprośniejszy. Louis pcha do tyłu plecami, znajdując rytm pocierania naprzeciw Harry'ego w najbardziej zachwycający sposób, przez co Harry instynktownie zacieśnia uścisk wokół jego talii i zjeżdża dłońmi na jego uda. Słyszy jak Louis łapie oddech i czuje jego uśmiech, gdy pochyla się i umieszcza szybki pocałunek na jego spoconej skórze w zagłębieniu szyi.
Odchyla głowę w tył i lekko w bok, a Harry zmienia nieco ich tempo, więc poruszają się wolno tworząc zachwycające tarcie. Obsypuje delikatnymi pocałunkami odsłoniętą, błyszczącą, opaloną skórę. Louis wydaje zadowolne dźwięki przyciskając się bardziej do jego miednicy. Nacisk na kutasie Harry'ego sprawia, że sapie i zatapia zęby w jego ramieniu. Szybko temu zaprzestaje, bojąc się pozostawienia znaków, w przypadku jeśli rzeczy nie pójdą po jego myśli i wraca do całowania jego szyi z delikatnymi, powolnymi pocałunkami.
DJ musi być fanem Beyonce, ponieważ następne jest Partition. Louis obraca się w ramionach Harry'ego i szczerzy się do niego, ciało rozluźnione i ciepłe od tańca, zanim wślizguje udo między jego nogi i pociera.
CZYTASZ
Truth Be Told (I Never Was Yours) | tłumaczenie PL
FanfictionLouis i Harry mają skomplikowaną przeszłość, Louis wychodzi za kogoś kim nie jest Harry, a wszechświat decyduje się z niego zakpić i zatrudnić Harryego jako organizatora. ________ Autorka: JustForTommo Tłumaczenie: hazluvloueh Ilość słów: 64 527 Zg...