1.

73 9 2
                                    

-Megan- wyrwała mnie z myślenia moja przyjaciółka Tori

-Tak?- zapytałam- o co chodzi

-Idziesz w końcu z kimś na ten bal- zapytała

-Jasne - odpowiedziałam

Nie miałam z kim iść, jeszcze nikt mnie nie zaprosił. W tej pojebanej szkole byłam uważana za dziewczynę z psychiatryka co nie umiała nad sobą panować i gadała o niestwożonych rzeczach

Na serio?!- zapytała z niedowierzaniem- z kim

Eee - zająkałam się, nie wiedziałam co odpowiedzieć- nie znasz go

- Nie jest z naszej szkoły- zapytała z zaciekawieniem

-Yhm- odpowiedziałam bardziej pewnie

- Myślałam że nie pójdziesz ze względu na...- nie dokończyła- wybacz nie chciałam ci przypominać

-Nie nie, nic się nie stało - powiedziałam smutno i odeszłam

Tydzień temu zmarli wtedy moi rodzice, a tak naprawdę najbliższą rodzina... nie umiałam sobie poradzić teraz mieszkam z ciocią a tak naprawdę to żoną brata mojej cioci, nigdy specjalnie za sobą nie przepadałyśmy, jednak po śmierci bliskich przepadać zaczełyśmy bardziej się dogadywać... wszyscy myślą że rodzina zginęła w pożarze, jednak ja znamłam tego powód, ale nie miałam zamiaru komuś temu mówić... to moja największa tajemnica.
____________________________________

To jedno z pierwszych moich opowiadań... a tak w ogóle jestem wika i Lubie pisać romantyzmy ale i horrory, chociaż mam dopiero 12 lat. Mam nadzieje że moja książka będzie się wam podobać. A i jak są to przepraszam za błędy

STRACHOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz