Porwanie

164 15 3
                                    

-No to co teraz zrobimy! Pyta zestresowany Jay

-Spokojnie puki będę się opanowywać to nikomu nic się nie stanę...Nie licząc tamtego stołu...

-Taaa....

-Ok, choćmy się przespać, jutro coś wymyślimy

Tej nocy o dziwo szybko zaspałam, lecz obudził mnie lekki wstrząs i ból głowy, ale wtedy nie byłam już w moim i Niji (nie umiem tego odmieniać XD) tylko w jakimś domu za kratami.

-Gdzie ja jestem...

-Widzę że moja córunia się już obudziła

|Nya|

Właśnie się obudziłam i miałam zamiar ją budzić, lesz jej nie było i myślałam że już wstała więc się przebrałam i poszłam do kuchni...

-Hej, widziałaś Rose? spytał mnie Lloyd

-Nie, myślałam że już wstała

-Pewnie poszła do Morro

-Ale Morro miał dziś do nas przyjść i pomóc przy naprawie expresowej peręce Wtrącił się Jay

-Coś tu nie gra...

-Choćmy do waszego pokoju, może tam coś znajdziemy Zaproponował Lloyd

-Ok

5 minut później

-Znalazłam coś!

-Ale co? Spytał Jay

-Jakąś kartkę

-Przeczytaj

-Drodzy Ninja widzę że się zorientowaliście że Rose niema, to ja ją porwałem i nigdy już ją nie zobaczycie, a przynajmniej taką jaką zapamiętaliścię.

                                                                                                                               Overlord

Lloyd zaczą płakać lecz szybko otarł łzy

-Musimy ją odbić

NinjaGo & Życie RoseOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz