Nowy towarzysz

157 15 3
                                    

|Lloyd|

Chodziłem po lesie. Myślałem o wszystkim i o niczym... Usiadłem sobie na pniaku i zacząłem płakać...

-A co jeśli nigdy jej nie odnajdę... Mówiłem sam do siebie

-Nie! Na pewno ją znajdę... ale jak?

Nagle podszedł do mnie biało miętowy wilk i usiadł przy mnie, a ja go pogłaskałem.

Nagle podszedł do mnie biało miętowy wilk i usiadł przy mnie, a ja go pogłaskałem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Cześć, jestem Neri, a ty?

Wtedy spadłem z pniaka

-Ty umiesz mówić!?

-Tak

-Łał... Jestem Lloyd, miło mi

-A ty coś taki smutny?

-Koleżankę porwał jej ojciec, który jest moim największym wrogiem

-Przykro mi...

Nagle zaczeło padać...

-Może ja już pójdę do siebie

-Wiesz... głupio mi pytać, ale czy mogłam by pójść z tobą, bo tak na prawdę nie mam domu...

-Oczywiścię

-Dzięki

Po powrocie do domu przectawiłem wszystkim Neri. Byli bardziej zaskoczeni niż ja. Trudno się dziwić, nie codziennie się widuje gadającego wilka...

NinjaGo & Życie RoseOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz