♔KnB: Summer Camp

#Day 30

06:19

Akashi: Każdy już spakowany? Za pół godziny wyjeżdżamy.

06:20

Humiri: Trochę nie mogę uwierzyć, że to już koniec :V

Humiri: Że już się w tym samym składzie nigdy nie zobaczymy.

06:21

Kise: Przestań, Humiri, bo się rozkleję ;''''''c

Kise: Kurczaczki pieczone, chyba już za późno. ;-;

Aomine: ,,Kurczaczki pieczone''? SERIO KISE, SERIO?

06:22

Murasakibara: Oy, a Kurokochin gdzie?

Midorima: Akashi należycie się nim zaopiekował.

06:23

Momoi: ŻE CO, SEI-CHAN! :C

Momoi: Gdzie jest jego łóżko?!

06:24

Aomine: Nie musisz drzeć mordy na pół ryja, Satsuki.

Aomine: Wyjrzyj przez okno.

06:25

Yukkine: Materac wraz z śpiącym ułożony na środku głębokiego basenu.

Yukkine: Typowe, ale nadal śmieszne.

Yukkine: Jesteś okrutny, Akashi.

06:26

Humiri: Będzie miał trochę zdziwko, jak się obudzi. Rozbójnik jeden x)

06:45

Kise: W sumie ten czas nie był stracony. Było trochę śmieszków i przypałów.

Kise: Ja tam jestem szczęśliwy ^^

Aomine: Nikt się ciebie o zdanie nie pytał, Blondynie :I

06:46

Yukkine: Mi też się podobało ^^

Yukkine: I nie kłam Ahomine, że tobie nie ;))

06:47

Aomine: Nie.

Aomine: Może troszkę jak byliśmy na plaży...

Aomine: Nic poza tym.

06:48

Akashi: Wyjeżdżamy już. Muszę przyznać, że mi też się trochę podobało. Ale nie myślcie sobie, że było fajnie spędzać z wami czas.

06:49

Kise: A więc tak wygląda koniec. Jutro już idziemy do swoich liceów.

Kise: Spotkajmy się kiedyś, ok?

Kise Ryouta usunął grupę Summer Camp.

~

Nigdy więcej nie spotkali się w tym samym składzie.

Takie trochę przybijający koniec, nie pasujący do całego opowiadania.

Niemniej jednak tak chciałam, aby wyglądał.

To już koniec, a jak można przeczytać ''Nigdy więcej nie spotkali się w tym samym składzie'' wnioskuję, że nie zrobię tu żadnych Speciali.

Mam nadzieję, że chociaż troszkę się uśmiechnęliście, bo ja generalnie śmiałam się od ucha do ucha pisząc rozdziały c:

Miałam w planach troszkę z tym zaczekać, alee... Zapraszam Was na KnB: Remember me? z Kise w roli głównej ;)

~C.