Nie jest to książka tylko katalog utworów rockowych (połączonych czasami z innymi gatunkami i rodzajami muzyki). Umieszczać tu będę polecane zespoły, piosenki i albumy oraz bezpośrednie linki do nagrań. Nie może zabraknąć też mojej własnej opinii! L...
Dzięki tej kapeli wszystko się zaczęło! Jak już wspominałam wcześniej miało to miejsce około 5 lat temu. Jak to się stało, że wpadłam na nich? Oczywiście rodzina, a właściwie mój kuzyn Rafał. To on opowiadał mi o różnych kapelach i to z nim siedziałam do póżnych godzin, przy okazji słuchając muzyki. Od razu polubiłam ten rodzaj gatunkowy, jednak nie mogłam znieść czystego metalu. Pozostałam przy rocku. Nie mam pojęcia po co wstawiam zdjęcie Rafała, ale niech tak już pozostanie.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Koń Rafał- solidna zmiana fryzury XDDD
Ekhem...kontynuujmy o zespole. Wszystkie piosenki King's of Leon są naprawdę bardzo fajne, ale jak na razie wybrałam tą, która cieszy się największym uznaniem:
Zauważyłam, że w teledysku jest więcej wody niż ognia. A wokalista przypomina mi Pewdiepie. Utwór jest nieziemski, przyprawiający o dreszcze! Ale co to?!
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Pójdę do spowiedzi, trudno. Może kawałek tekstu? Oczywiście. Dobijające jest to gdy ktoś w sposób przedziwny próbuje przetłumaczyć tekst.
Leż, tam gdzie leżysz Nie wydawaj żadnego dźwięku Wiem, że oni patrzą Oni patrzą
Całe to poruszenie Dziecinne zagrywki To sprawia, że ludzie gadają Gadają
Tyyy... Twój seks płonie
Ciemność w uliczce Świtanie dnia Pewny tego, dokąd jadę prowadzę
Delikatne usta są rozchylone Kostki dłoni są blade Czujesz, jakbyś umierała Umierała...