3. Nowi przyjaciele i wypad do galerii

58 4 3
                                    

 Dzisiaj wtorek, z co się z tym równa? Matematyka. Musiałam wstać i iść się ogarnąć. Wzięłam mundurek, bieliznę i poszłam pod prysznic. Gdy się umyłam usłyszałam hałas na dole. Wystraszyłam się ale po chwili przypomniałam sobie o Neko. Chyba robił śniadanie. 

 Po ubraniu się w mundurek, rozczesaniu włosów i spakowaniu torby, zeszłam na dół. Tak jak myślałam chłopak robił śniadanie.

 - O Zoe. Wyspałaś się? - zapytał uśmiechając się.

 - Hejka, spało mi się nawet dobrze. A tobie jak się spało na tej kanapie? - zapytałam kiwając głowę w jej stronę.

 - W sumie to jest nawet wygodna. Lubisz naleśniki?

 - Uwielbiam! - prawie odkrzyknęłam. - Chcesz herbaty?

 - Nie trzeba, zaraz będzie gotowa. - Zaśmiał się, pewnie z mojej miny.

 - Słuchaj. Jesteś w moim domu zaledwie jedną noc i kawałek rana, a już wiesz co gdzie mam? - Udawałam oburzoną. - Czy ty zwiedzałeś mój dom w nocy, czy jak?

 - Hmm, jeszcze go nie zwiedzałem ale to dobry pomysł. Po resztą jakoś musiałem znaleźć składniki na śniadanie.

 - Racja. Chyba musimy wyjść wcześniej, ponieważ nie masz mundurka.

 - Kto powiedział, że nie mam mundurka?

 - Byłeś u siebie w domu gdy ja spałam? - Czy on zwariował?

 - Nie - zaśmiał się. - Mama gdy jechała do pracy podjechała tu i mi go przywiozła. Torbę też mam.

 - No to dobrze. 

 Zjedliśmy śniadanie. Gdy poszliśmy ubrać się do wyjścia usłyszeliśmy trąbienie samochodu. Spojrzałam pytająco na Neko.

 - Nie obrazisz się gdy powiem, że zadzwoniłem po moją jak i również już twoją przyjaciółkę by po nas przyjechała? - Zapytał 

 - Nie, nawet się cieszę, że poznam nową osobę. - Uśmiechnęłam się

 Chłopak odetchnął z ulgą.

 - To dobrze - powiedział uśmiechając się.

 Otworzył mi drzwi mówiąc przy tym:

 - Przodem My Lady (tego chyba nie muszę tłumaczyć)

 - Nie mów, że ty też oglądałeś Kuroshitsuji? - Powiedziałam z podekscytowaniem.

 - Dobrze nie powiem. - Zaśmiał się.

 Znowu usłyszeliśmy trąbienie więc się pospieszyliśmy. Z samochodu wyszła śliczna dziewczyna o pięknych brązowych włosach i brązowych oczach. Szczerze mówiąc to dla niej mogłabym zmienić swoją orientację.

 - Ohayo!* Jestem Hiyori Iki. - Przedstawiła się, uroczo się przy tym uśmiechając.

 - Ohayo!* Ja jestem Engell Zoe. Miło mi Cię poznać Hiyori. - Uśmiechnęłam się przy tym nieśmiało.

 - Mi również. Nie mów mi Hiyori, wolę gdy używają mojego imienia. Musimy się pośpieszyć, za 15 minut zaczyna się lekcja.

 - Hai!** - Odpowiedzieliśmy razem z Neko.

 Podróż minęła nam szybko. Jako pierwszą lekcję mieliśmy (przyp. autora, ta cała trójka "Kin"*** chodzą do jednej klasy) matematykę. 

*Time skip*

 Na moje szczęście nie zostałam wywołana do tablicy. Chwilę po wyjściu z klasy usłyszałam, że ktoś mnie woła.Obejrzałam się i spotkałam spojrzenie Aysushi. Kiwnął głową bym do niego podeszła. Po chwili koło mnie pojawiła się Iki i Neko.

 - Masz zamiar do niego podejść? - Zapytała Iki.

 - Muszę. - Odpowiedziałam z lekkim strachem.

 - Idziemy z Tobą.

 Chciałam to skończyć jak najszybciej ale wiedziałam, że on tak łatwo nie odpuści. Gdy znaleźliśmy się koło niego, on tylko się zaśmiał i swoje słowa skierował do Neko.

 - No proszę, pies znalazł swoją panią. - zaśmiał się szyderczo. Teraz swoje słowa skierował do mnie. - Naprawdę chcesz się z nimi zadawać? Nie radzę Ci tego robić.

 - Tak naprawdę chcę się z nimi zadawać. Oni jako jedyni odezwali się do mnie nie grożąc mi. - Przypomniałam mu. Chyba go to trochę wkurzyło.

 - Pamiętasz o tym? - Kiwnęłam głową. - Potraktuj to jako obietnicę. - Zaśmiał się i odszedł ze swoją "elitą".

 - Lepiej z nim nie zadzieraj. - Usłyszałam za sobą czyiś głos.

 - Jestem Midorima Kise. Ja też należę do grupy Atsushi, więc odradzam Ci mu się stawiać. Oczywiście w razie czego stanę w twojej obronie czy coś takiego, ale nie zawsze będę w szkole. - Gdy skończył to mówić odszedł jakby nic się nigdy nie stało. Skierowaliśmy się do sali gdzie mieliśmy mieć biologię.

*Time skip*

 Lekcje wreszcie się skończyły.

 - Okej chodźcie. - Powiedziała Iki.

 Szliśmy do jej samochodu. Zauważyłam, że jedziemy w kierunku mojego domu.

 - Arigato****, za podwózkę.

 - Zdajesz sobie sprawę, że my tylko idziemy się przebrać i jedziemy do galerii? - zaskoczyło mnie to pytanie.

 - Przecież wy nie macie ubrań na zmianę. - Odpowiedziałam i jak na zawołanie Iki wyciągnęła z bagażnika torbę z ciuchami.

 - Nie mam pytań. Chodźmy. - powiedziałam nadal będąc w lekkim szoku.

 Poszłam na górę przebrać się w przygotowane wcześniej ciuchy (zdjęcie w mediach). Gdy zeszłam na dół moi znajomi również byli przebrani.

 - Jedziemy do galerii. Musimy kupić sobie jakieś ciuchy, słodycze i wypożyczyć co najmniej cztery horrory. A właśnie. Zoe masz pieniądze czy mam ci to zafundować?

 - Baka!***** Oczywiście, że mam moje pieniądze. - Oburzyłam się. - Do czego potrzebne wam słodycze i film?

 - Ekhem. Chciałaś powiedzieć do czego NAM, są potrzebne słodycze i filmy. 

 - Urządzamy wieczór filmowy! - Krzyknęła Iki. - Mam zamiar kupić nam wszystkim onesie****** jednorożce!

* Time Skip*

 Jestem wyczerpana. Kupiłam chyba z pięć bluzek, dwie pary spodni, jedną parę butów, cztery sukienki i jeszcze onesie w którym wróciłam do domu. Tata dzisiaj nie wraca na noc więc mamy cały dom dla siebie. Oczywiście zaczęła się kłótnia kto idzie pierwszy do łazienki. Wygrała Iki. My z Neko za ten czas naszykowaliśmy poduszki, koc i kołdrę czyli miejsce na którym będziemy siedzieć bądź leżeć i oglądać filmy.

 Siedziałam po środku i chyba bałam się najbardziej z nas. Zawsze w przerażającej dla mnie scenie piszczałam a oni się ze mnie śmiali. Poszliśmy spać dopiero koło czwartej w nocy, co znaczyło, że nie idziemy do szkoły. Jakoś się usprawiedlimy.

&&&&&&&&&

*Ohayo - Hej, cześć

**Hai - Tak

***Kin -  Złoto

****Arigato - Dziękuję

***** Baka! - Głupia!

******Onesie - strój jedno częściowy, motyw zwierzęcy, zazwyczaj piżama

&&&&&&&

Hejka ^^

Mam nadzieję, że podoba wam się rozdział ^w^. Pisałam go pół godziny czyli tyle ile wynosi to "Top 10 kawaii* song"

*kawaii - słodki, uroczy, kochany

Edit: Jaką postać mam dodać w mediach w następnym rozdziale?

Dziewczyna Z UczuciamiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz