6.Wizard....

70 3 12
                                    

Położyłam się na łóżku i zaczęłam się zastanawiać co ze mną będzie... Jakie ja mam marzenia, jeżeli mam czy je zrealizję? Wiszący na ścianie medal przykuł moją uwagę, właśnie akurat wtedy kiedy rozmyślałam o marzeniach.

O to koniec mojej szkolnej, że tak powiem kariery. Koniec zawodów, gry w unihokeja, nawet na SKS'y nie chodzę już od ponad miesiąca. Jedynie co jeszcze łączyło mnie z tą grą to między klasowe zawody które rozgrywały się raz w tygodniu. Klasowi zawodnicy wytypowali mnie na bramkarza. Raz grałam raz nie, bo często byłam zastępowana przez Kubę, naszego klasowego, puszystego matematyka i śmieszka. W sumie nasza klasa zajęła trzecie miejsce bo lepsza okazała się być klasa Elli i klasa II b.

Od kiedy dostałam mega opiernicz za złe oceny z próbnych, to zaczęłam się uczyć, oczywiście z zwykłych przedmiotów szkolnych dalej utrzymywałam się na podobnym poziomie, ale za to rozwiązywałam bardzo dużo testów z "Victora gimnazjalisty", czytałam wszystkie notki przygotowawcze i zaglądałam do starych zeszytów. Na moim biórku stoi sterta czasopism Victora do rozwiązania i zeszytów do przeczytania.

Z tydzień czekają nas kolejne próbne egzaminy, ale to już te oficjalne z wydawnictwa Nowa Era, niestety kolejna katorga.
W cale humoru nie poprawia mi fakt,że za dwa tygodnie czekają nas święta, ponieważ nawet śnieg nie sypnął i pewnie będą to kolejne święta z niewielką ilością śniegu, oczywiście jeżeli chociaż spadnie.

Jutro mamy kartkówkę z fizyki do której mega nie chce mi się uczyć.
Wstałam z łóżka i usiadłam do biórka, aby zrobić sobie notatkę z tego z czego będzie ta cholerna kartkówka. Każdą ważną definicję pisałam na kolorowo, a wzory zaznaczałam, opisywałam i również pisałam na kolorowo.

Przeanalizowałam parę razy zadania, które robiliśmy na lekcjach i więcej mi się uczyć nie chciało, a w związku z tym, że niewiele potrafiłam to zrobiłam sobie starannie małą ściągę.

◽◽◽◽◽◽◽◽◽◽◽◽◽◽◽◽◽◽◽◽◽◽◽◽

Na fizyce siedziałam w trzecim rzędzie pod oknem i to jeszcze na brzegu bo miejsce obok zajmowała Kinga Giesz, nasza klasowa papla, czasem popychadło, plotkara zmyślająca różne niestworzone historie z swojego życia, której wiecznie nie ma w szkole i narzeka kiedy wie,że jest zagrożona z jakiegoś przedmiotu. Ale u niej to już tak od podstawówki, rodzice dają jej za dużo pieniędzy a za mało uwagi, dlatego w te nietypowe sposoby próbóje zwrócić na siebie uwagę, oj znam ja ją znam bo mieszkamy na tym samym osiedlu całkiem niedaleko siebie od kiedy jestem adoptowana, Ella wcześniej nie mieszkała w tych okolicach, bo jej mama na krótki czas wynajmowała małe mieszkanko w starej części Mianosiewic, tej pierwotnej,a teraz mają okazały domek taki jak nasz i do tego sama wynajmuje innym osobom mieszkania, które tam ma urządzone.

Ściąga się przydała, miałam parę sposobności szybkiego ściągnięcia i wykonałam w ten sposób trzy zadania na pięć w czwartym pokombinowałam coś z wzorem bo trzeba było obliczyć, lecz wynik wyszedł mi kosmiczny - to pewne, że źle zrobiłam ale zawsze coś...

Pan od fizyki jeszcze na tej lekcji sprawdził nasze wypociny, wiadomo, że sypnęły się jedynki, dwójki, pare trójek i jeszcze mniej czwórek i piątek.. Ja mogę się z dumą pochwalić trójeczką plus, a dlatego, że na plusa zarobiłam sobie sama próbójąc swoich sił w zastosowaniu się do wzoru. Jestem wręcz GENIALNA.

Dziś na wychowawczej w końcu poruszyliśmy kwestię prezentów, zrobiliśmy losowanie, kto komu będzie robić prezent. Modliłam się byle by to nie był chłopak i żeby to była osoba, którą lubię, bo w zeszłym roku miałam jak na złość Barka. Owszem to była wielka okazja, żeby się coś niecoś dowiedzieć o chłopaku w którym się zauroczyłam, ale to tak trudna była i jest osoba, że trudno go było rozgryźć, małam mu w tedy kupić bandankę, ale nie mogłam nigdzie znaleźć, więc kupiłam mu branzoletkę z trzema trupimi czaszkami w Claires w C.H Jantarze, do tego jakiś zjebany dezodorant i czekoladę, podziękował mi ale wiem, że przezent był nieudany oprócz branzoletki bo on uwielbiał takie emo artefakty.

Vervulling/SpełnienieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz