-** Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, Bill z Dipperem są w lesie **-
Dipper: Bill! Chodź tu! Latarka znowu padła!
Bill: Nosz kurde! Znowu się baterie wyczerpały? Ja już nie mam do nich cierpliwości, będziemy kupować inne... Jak one się nazywały?
Dipper: Chwila... *ogląda w skupieniu baterie*
Dipper: Durex.
Bill: Czekaj... Niemożliwe, pokaż je
Bill: *przygląda się uważnie bateriom*
Bill: Sosenko...
Dipper: Tak?
Bill: DURACELLE.
![](https://img.wattpad.com/cover/62031343-288-k270444.jpg)
CZYTASZ
Bekowe Rozmowy
De TodoBilldip? Dlaczego nie. Dialogi z tym shipem? Hej, dlaczego nie. "Książka" pisana była bardzo dawno temu, ponadto zawiera poziom śmieszności równy napalonej "jaoistce". Nic tutaj zawarte nie ma na celu niczego, ani nikogo urazić. Zatem, wszyscy zost...