5.1 Oh Sehun w świetle reflektorów

260 25 3
                                    

Poniedziałek, 17:30

MC: Znajdujemy się na lotnisku Seul Incheon International gdzie przed chwilą doszło do szokującego wydarzenia. Nieletni obywatel naszego kraju K. Jongin został posądzony o współpracę z Państwem Islamskim. Dzisiejszej nocy miał dokonać zamachu na głowę kościoła ktolickiego. Z winy podejrzanego przetransportowano do szpitala 15 osób, w tym 4 ciężko ranne. Jest z nami naoczny świadek i dla wielu obecnych w samolocie bohater- Oh Sehun.

MC: Panie Sehunie, jakie odniósł Pan wrażenia po dzisiejszym wydarzeniu?

S: 2/10... I nie żaden podejrzany, tylko winny.

MC: Chodzą pogłoski, że zna się Pan z podejrzanym, podobno jeden z pasażerów widział waszą rozmowę. Czy to prawda?

S: Bujda. Nigdy wcześniej nie widziałem tego zwyrodniałego człowieka na oczy, poza incydentem na lotnisku, jak to gadał z jakimś swoim przełożonym, to jest mafia, z takimi nie ma żartów.

MC: Jak Pan wytłumaczy swoją rozmowę z podejrzanym?

S: Przecież ten mężczyzna mi groził! Ja sobie spokojnie przechodzę między siedzeniami, żeby ogarnąć sytuacje a tu HURR DURR zbrodniarz mnie za rękę ciągnie i do jakiegoś ciemnego zaułka prowadzi. Ja mu mówie, że spokojnie kolego, bez przemocy, dogadajmy się, a ten mi skalpel do gardła przykłada, no to ja próbuje uspokoić rebelianta i mówie, że spokojnie dwa oddechy, wdech i wydech, spoko ziomuś nie stresuj sie. A ten do mnie, że jak nie zamknę mordy to zamiast na papieżu to na mnie użyje ten lubrykant, ale to dopiero po tym jak mi gardło poderżnie, bo to jakiś nekrofil niewyżyty. No to wtedy się wystraszyłem nie na żarty, to potulnie mu przytaknąłem, że słówka nie pisnę i że jego sekret jest bezpieczny. Zadowolony już odchodził i ja go wtedy tak TRZASK, a wszyscy UUUUUUUU i ja go tak trzymam, a wszyscy OOOOOOOOOO i on się wtedy wydziera na cały pokład "SKURWYSYNIE PUŚĆ MNIE"

MC: Panie Sehunie, żaden z obecnych nie zeznał, że coś takiego zaszło.

S: A była tam Pani?

MC: Nie.

S: No to proszę słuchać spokojnie. I ja mu wtedy takiego plaskuna na morde, a wszyscy zaczęli klaskać i wtedy obudził się we mnie instynkt bohatera i powiadomiłem wszystkie obecne służby. Jak już gnoja wyciągali na siłe to się opierał, a ja mu palec środkowy pokazałem jeszcze do tego, śmieć jebany.

MC: Panie Sehunie, jest pan pewnien, że taki był przebieg wydarzeń?

S: PRZECIEŻ JA PRAWDĘ MÓWIĘ NAJPRAWDZIWSZĄ, NIE WIERZY MI PANI?! MIAŁBYM JAKIŚ POWÓD, ŻEBY KŁAMAĆ?! TO ONI NIE MÓWIĄ CAŁEJ PRAWDY BO SIĘ BOJĄ, ŻE JEGO MAFIA ICH DOPADNIE.
ZOBACZYCIE WSZYSCY, ONI WAS JESZCZE DOJADĄ, A JAK BĘDZIECIE BŁAGAĆ O POMOC TO NA MNIE NIE LICZCIE, NA MNIE NIE LICZCIE SŁYSZYCIE!

MC: Panie Sehunie, proszę nie krzycze...

S: KIM JONGIN! NIE WIEM GDZIE TERAZ JESTEŚ ALE WIEDZ, ŻE WYGRAŁEŚ BITWE, ALE WOJNE WYGRAŁEM JA. SŁYSZYSZ ŚMIECIU, KIM JONGIN WYGRAŁEM. WYGRAŁEM.
KIM JONGIN, JEŚLI TERAZ TO OGLĄDASZ TO STRZEŻ SIĘ BO NIE ZNASZ DNIA ANI GODZINY

MC: Proszę mi oddać mikro...

S: SŁYSZYSZ KURWA!

************************************************************************

MC: Z miejsca wydarzenia mówiła dla was Kim Hyuna, Port lotniczy Seoul Incheon, 18:00, fakty.

-----

łączę z: junmoney

masz jedno przychodzące połączenie od: Jongin(nie odbierać pod żadnym pozorem)

*odrzuć*

*Przepraszamy, abonent jest tymczasowo nieosiągalny, nagraj wiadomość głosową po usłyszanym sygnale*

"Junmyeon jesteś w domu? Potrzebuje twojej pomocy, oddzwoń"

łączę z: junmoney

masz jedno przychodzące połączenie od: Jongin(nie odbierać pod żadnym pozorem)

*odrzuć*

*Przepraszamy, abonent jest tymczasowo nieosiągalny, nagraj wiadomość głosową po usłyszanym sygnale*

"Wiem, że celowo nie odbierasz telefonu, błagam cię odbierz, musisz mi pomóc, zaraz zabiorą mi komórkę"

łączę z : junmoney

masz jedno przychodzące połączenie od: Jongin(nie odbierać pod żadnym pozorem)

*odrzuć*

*Przepraszamy, abonent jest tymczasowo nieosiągalny, nagraj wiadomość głosową po usłyszanym sygnale*

"Ciekawe co rodzice na to, że tak traktujesz swojego jedynego rodzonego brata, jesteś złym czlowiekiem Junmyeon. Poza tym wszyscy dowiedzą się, że jesteś spokrewniony z międzynarodowym kryminalistą, masz przesrane młody"

5 minut później

masz 1 nową wiadomość od: junmoney

"Gdzie jesteś?"

do: junmoney

"w areszcie niedaleko Incheon, zwinęli mnie za ten bilet"

od: junmoney

od: junmoney

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

od: junmoney

"Będę za 30 minut"

do: junmyeon

do: junmyeon

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jak zostałem keyboardzistą♡Kaisoo♡hunhan ffOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz