Gofry, miłość - Ticci Toby Love

Rozdział pierwszy

Katy pov

Jest 22 a ja wracam sama ze sklepu 24h ze składnikami na gofry . Czuje że ktoś mnie śledzi . Mam na to dwie teorie - Chce albo mnie , albo moje składniki na gofry , ale nie ja będę irch bronić jak lwica !

Doszłam do domu , więc robimy gofry ale najpierw się zdrzemnę .

Jest 1 w nocy , słyszę jakieś mlaskanie w kuchni , i zaraz , zaraz co zapach gofrów . Ktoś je moje gofry ! Co to to nie . Wzięłam moją gofrownicę która jest w moim pokoju , druga jest w kuchni ( no co jak się jest uzależnionym od gofrów to ma się gofrownicę gdzie się da ) i zaczaiłam się na wyżeracza moich gofrów . Gdy zaczął jeść kolejnego nie wytrzymałam i wyskoczyłam waląc go moją ,, bronią " w głowę , ale ten co zaczyna się śmiać !

Toby pov

Slender kazał wsiąść tą dziewczynę bo ma niezłe moce na przykład skakanie po drzewach , bardzo dobre widzenie w ciemności i inne tam bzdety , których jeszcze nie odkryła . Ale gdy weszłem do jej domu przez okno w kuchni zobaczyłem na blacie gofrownicę i składniki więc wiele nie myśląc zrobiłem z nich gofry . Jadłem i jadłem gdy nagle się obudziła i wystrzeliła jak z petardy z gofrownicą waląc mnie ją po głowie , ach biedna dziewczyna , ja przecież nie czuje bólu

- oj dziewczyno, dziewczyno ja nie czuje bólu - zaśmiałem się

- jak nie przestaniesz żreć moich gofrów to poczujesz - wykrzyczała i zaczęła walić mnie gofrownicą tak że straciłem równowagę

- spokojnie zostawie ci - odparłem

Wytłumaczyłem jej czemu przyjechałem i gdzie musimy jechać po czym wziąłem ją na pannę młodą i wyskoczyliśmy przez okno i ruszyliśmy do willi creepypast . Być może pytacie się czemu wziąłem ją na pannę młodom , a to dla tego że się opierała . Ale swoją drogą jest ona całkiem ładna . Po drodze zasnęła a jej długie bląd włosy falowały w wietrze.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

No to mamy pierwszy rozdział mam nadzieje że się spodobał no i to na tyle do następnego !

Klaudyna