-Dlaczego to tak cholernie boli? - wyszeptała sama do siebie robiąc kolejny szybki ruch żyletką po ręce. Krople krwi powoli spływały z jej nadgarstka na wcześniej przygotowane chusteczki. Chciała zapomnieć jaki ból jej sprawiła. Na swoim ciele miała czerwone ślady po uderzeniach i szarpaniach.
Łzy mieszały się jej z krwią na ręce. Pomimo tego, że bolało ją to bardzo, to jednak sprawiało ulgę, w ten sposób mogła na jakiś czas zapomnieć o bólu psychicznym. Miała dość, chciała się zemścić, ale była całkiem inna od swojej matki. Ona - spokojna, pomocna, nie potrafiąca nikogo ani niczego skrzywdzić. Natomiast jej matka - agresywna w stosunku do niej, pałająca istną nienawiścią, maszyna do siania złości, przez ktorą jej córka cierpiała każdego dnia.
CZYTASZ
Cierpiący Anioł
Fantasy*** Ból, smutek, żal, cierpienie. *** Miłość, opieka, zaufanie. *** Złość, agresja, zamieszanie. ***