Trzy.

72 5 0
                                    


Po niedługim czasie usnęłam, nawet nie wiem kiedy dolecieliśmy na miejsce. Byłam tak bardzo podekscytowana, że trudno to sobie wyobrazić. Od razu jak wyszłam z lotniska poczułam się jak ptak, który został wypuszczony z klatki. Byłam wolna, mogłam być sobą, mogłam zacząć swoje życie od nowa. Jako nowa Shanti.

Wsiadłam do taksówki i poprosiłam kierowcę o podwiezienie mnie do jakiegoś w miarę taniego hotelu. Na miejscu zapłaciłam mu i poszłam wynająć pokój. Może nie było tu jakiś wielkich luksusów, ale bardzo mi się podobało. Biorąc czyste rzeczy udałam się do łazienki, zrobiłam sobie dłuugą kąpiel. Była dopiero 19, więc postanowiłam wybrać się na spacer. Wyszłam z hotelu i słychając muzyki przemierzałam uliczki Los Angeles, które było naprawdę pięknym miastem. Nagle usłyszałam głośną muzykę i zobaczyłam grupkę tańczących dziewczyn a wokół nich stało kilkoro chłopaków. Mimowolnie podeszłam bliżej i zaczełam się śmiać. Nie oszukujmy się, nie umiały tańczyć, robiły wiele kroków, które wyglądały śmiesznie.

-Z czego się śmiejesz?-Odezwała się jedna z nich.

-Ja? Z niczego, oprócz waszego tańca.- Uśmiechnęłam się kpiąco. Yhh, wiem, miałam być miła, ale chyba trochę potrwa zanim się tego nauczę.

- Co? Może niby umiesz lepiej? Pokaż w takim razie.-Powiedziała druga. Miała dość mocny makijaż, tlenione blond włosy i była dość wyzywająco ubrana.

- Same chciałyście. Włącz to. - Podałam jej moją mp4 i włączyła "Selena Gomez - Good for you". Po chwili zaczęłam tańczyć układ, który kiedyś sama wymyśliłam. Muzyka zawładnęła moim ciałem, a ja nie widziałam ani nie słyszałam nic poza nią. Zupełnie tak jakbym przeniosła się do innego świata, jakby całe zło zniknęło, jakbym była tylko ja i ona. Nawet nie zauważyłam, gdy wszyscy bili mi brawo, dopiero po chwili zrozumiałam o co chodzi i zobaczyłam, jak trzy laleczki odeszły. Każdy pytał gdzie nauczyłam się tak tańczyć, kto mnie uczył. Nie odpowiedziałam na nic, uśmiechnęłam się tylko i zabierając moją mp4 odeszłam stamtąd. Po kilku minutach ktoś złapał mnie za rękę, odwróciłam się i szybko uderzyłam go z pięści w twarz. No co? Taki odruch. Na szczęście nie dostał zbyt mocno.

- Ej bolało, poczekaj nie zrobię ci krzywdy. Widziałem jak tańczyłaś i mam dla ciebie propozycję. - Powiedział trzymając się za krwawiący nos.

- Przepraszam, przestraszyłeś mnie. Jaką propozycję?-Spojrzałam na niego niepewnie.

-Chodź do kawiarni, ja stawiam, a tam ci wszystko opowiem.-Uśmiechnął się lekko. W sumie, co mi szkodzi. Po za tym, wydaje mi się całkiem miły. Udaliśmy się do kawiarni, która była za rogiem.

- Tak w ogóle jestem Olivier. Przepraszam, że cię wystraszyłem, ale bałem się, że cię nie dogonię tak szybko uciekłaś.-Powiedział, gdy siedzieliśmy przy stoliku. Olivier miał może 22 lata, był wysokim blondynem z niebieskimi oczami.

- Shanti. Miło mi. Postaram się wybaczyć, no i też przepraszam za ten nos.-zaśmiałam się cicho.

-Piękne imię. No ale jak mówiłem mam dla ciebie propozycję. Pracuję w szkole tańca i potrzeba nam nauczyciela oraz choreografa, który współpracowałby z gwiazdami. Widziałem jak tańczysz, to jak się ruszasz było wręcz nie do opisania. Do tego ten uśmiech, widać, że robisz to co kochasz. Więc moja propozycja - Chciałabyś u nas pracować? Na razie 15 dolarów na godzinę, później się dogadamy.- Mówił dość szybko, a mnie zatkało. Jestem tu niecałe 3 godziny, nie mam mieszkania a dostałam pracę? I to pracę, która jest związana z moją pasją? No nieźle, myślałam, że takie rzeczy tylko w filmach. Jesteś pieprzoną farciarą Shan, no chyba że to tylko sen. Jeśli tak to nie chcę się budzić.

- Żartujesz prawda? Mieszkam tu od 3 godzin i od razu dostaję pracę? Myślałam, że takie rzeczy dzieją się tylko w filmach.-Powiedziałam.

- Więc rozumiem, że się zgadzasz? Opowiedz mi coś o sobie, chcę cię trochę poznać. - uśmiechnął się uroczo a ja opowiedziałam mu trochę. Omijając niektóre rzeczy z dość oczywistych powodów. Kiedyś mu powiem, ale jeszcze nie dziś.


Noo więc jest trzecie rozdział, chociaż nie wiem czy jest sens je dalej pisać. :( Mam nadzieję, że pod tym rozdziałem pojawi się więcej gwiazdek i komentarzy. <3



Revival.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz