Dwie różne osoby.
A jednak coś ich połączyło.
Madison -uważana za grzeczną uczennicę ale czy to prawda?W połowie pierwszego semestru musi przeprowadzić się do Kanady i tam pójdzie do nowej szkoły.Co z tego wyniknie?Jak już pierwszego dnia zderzy się...
Jeszcze aby pięć minut Mad wytrzymasz -powtarzałam sama do siebie
Siedziałam właśnie na matematyce i odliczałam minuty do dzwonka.
Ta baba jest wkurwiająca.
Gdzie jesteś mój wybawco?
~Dzwonek~
Dziękuje.
Wychodząc z sali w oddali zobaczyłam mojego chłopaka Jacka,Jack jest nowym uczniem,wprowadził się do Kanady 5 miesięcy temu,wpadliśmy na siebie przypadkiem bo nie nie mógł poradzić sobie w odnalezieniu sali do geografii.Potem jakoś tak było że zbliżyliśmy się do siebie,bardzo go kocham ale nigdy nie pokocham go tak bardzo jak Justina.
Podeszłam do Jacka i namiętnie pocałowałam,oddał pocałunek.
Może pójdziemy do mnie?-spytał Jacky
Oczywiście-odpowiedziałam całując go w policzek.
Wychodząc zauważyłam samochód Justina.
Napewno się przewidziałam.
Chciałam sobie strzelić mocnego face'palma bo przecież nie tylko Justin ma taki samochód.
Ale nie przy Jacku.
Szliśmy w ciszy,gdy doszliśmy do jego domu,postanowiliśmy razem poćwiczyć,postanowiłam że wstawię zdjęcie na instagrama:
Bae
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
