Dział 7

23 2 0
                                    

-wy oszalałyście!?!?!?
-ej Kordia sorry tak jakoś wyszło
-ale jak to wyszło? Obciełyście mi włosy
-no sorki
-jak ja teraz wyglądam?
-no naprawdę nie chciałyśmy tobie obciąć włosów
-nie mi to komu?
-yyyyy. To znaczy....
-co? Ofiarą miała być Natalia???
-no to nie tak...
-zwariowałyście, normalnie kretynki.
-ej no Kordian nie gniewaj się zapłacimy za fryzjera...
-tu nie chodzi już o mnie. Chciałyście ośmieszyć moją dziewczynę.
-widzicie dziewczyny??Wszystko wyszło na moje.
-co czyli ty natalia też bierzesz udział w tm konkursie???
-a skąd ty wiesz o konkursie?
-nieważne. Powiedz mi czy bierzesz udział w konkursie???
-nieeee ja tylko zapłaciłam Kubie....
-co???!!! Ty tesz zwariowałaś myślisz sobie ,że mnie można mieć za pieniądze?? Skąd ten pomysł weź dziewczyno się ogarnij z nami koniec.
Po zerwaniu Kordiana z Natalią dziewczyny zaczęły się cieszyć, że chłopak znów jest wolny.
-noi co się ciszycie???
-bo już nie jesteś z Kordianem
-ale przecież wy nie macie i tak u niego szans.
-ja już mam pomysł.
-Weronika co ty gadasz??? Myślałam ,że mieliśmy tylko doprowadzić do zerwania ich i to koniec.
-o nie nie. Ja już wiem jak sprawić aby Kordian był mój.
Po tym co Weronika powiedziała, oddaliła się w szybkim tępie. Poszła do szafki wyciągnęła z nej jakąś paczkę. Po lekcjach spotkała się z Kordianem. Przyprosiła go za wszystko i wręczyła mu paczkę.
-co to???
-otwórz to zobaczysz.
-o koszulka i co?
-no zobacz co na niej pisze.
W tej chwili chłopak się wzruszył ponieważ to była koszulka która kiedyś zapieczętowała ich przyjaźń.Kordian przytulił Wronikę i powiedział "Dziękuję"
-dzięki za wszystko ale...
-co?coś się stało?
-nie mogę z tobą być
-dlaczego?
-ja po prostubnie jestem gotowy na związek. To nie dla mnie.
-co a ja....
-ale mogę Ci powiedzieć, że Klaudiusz od dawna mówi ,że chciałby z tobą być ale ty traktujesz go jak kumpla
- Klaudiusz o mnie mówił??
-myślę , że to z nim powinnaś być.
-klaudiusz....
-jak chcesz to pójdziemy do mnie i porozmawiacie sobie.
Poszli więc do domu Kordiana , ponieważ Klaudiusz to jego młodszy brat, młodszy ale zaledwie o pięć minut.
W przeciwieństwie do Kordiana Klaudiusz miał kręcone blond włosy jasną karnację. Był wrażliwym chłopcem od nie dawna zabiegał o Weronikę bo wiedział, że ją kocha.
-a tak propo, to co Ci się podoba w Klaudiuszu??
-ma on piękne kości policzkowe, ye cudne kręcone włosy, ten jego uśmiech jest w nim coś takiego....jego styl ubierania się jest super. Ponad to jest czuły romantyczny.
-dobra dobra, żałuje ,że spytałem.
Doszli wkońcu do domu chłopaka
-Klaudiusz!!!!
-czego???
-Weronika do ciebie.
-co???Weronika???
Słychać zbieganie ze schodów.Po chwili
-Ałć ja pier***** o kurcze
Przez otwarte drzwi Weronika dojrzała wypadek Klaudiusza. Usmiechnąwszy się otworzyły się drzwi i bez dwóch słów oboje żucili się sobie w ramiona. Obiął ją mocno a za razem delikatnie. Odgarnął włosy z jej  twarzy i pocałował ukochaną.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 01, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Przewrotny LosOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz