Chłopak o imieniu William oraz dziewczyna o imieniu Veronica byli w wieku 16 lat młodzież bardzo się kochała, Williams mógł pójść za Veronica nawet na koniec świata tylko po to aby być z nią obiecali sobie że będą "na zawsze" ale te "zawsze" kiedyś musi się wypalić i właśnie się wypaliło, było wtedy lato Veronice zawalił się cały świat dowiedziała się że jest w ciąży z William'em najpierw nie mogła w to uwierzyć i aż zrobiła 3 testy ale każdy wychodził pozytywnie, Veronica nic nie powiedziała swoim rodzicom bo by ją wyrzucili z domu, dziewczyna wybiegła i była cała zapłakana od razu pobiegła do domu William'a za dzwoniła dzwonkiem do jego drzwi i czekała aż jej otworzy on albo jego rodzice ale na szczęście otworzył jej William, spojrzał na nią zaskoczony i zmartwiony od razu ją przytulił a Veronica wtuliła się w jego tors poczuła jego perfumy uwielbiła je,chłopak zaprowadził ją do swojego pokoju, Veronica płakała nie mogła powstrzymać łzy, weszli do jego pokoju i usiadła na łóżku William spojrzał na nią i usiadł obok niej przytulił ją do siebie i szepnął jej do ucha: -Veronica co się stało?. Głaskał ją po głowie Veronica spojrzała mu w oczy były takie jak zawsze brązowe(pochodzące prawie pod czerń) jak otchłań jego twarz piękna niczym kwiat a włosy czarne jak pióra u kruka...Veronica rzuciła się na jego tors aby go przytulić Williams nie miał nic przeciwko tylko ją w siebie wtulał i głaskał ją po plecach.... (Cdn)
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
