*Następny dzień*
Wstałam i poszłam do salonu, w którym zastałam matkę.
-Proszę.- podała mi telefon.
-Em?
-Nie chcesz?
-Nie, nie... Chcę, dziękuję.-uśmiechnęłam się.
-Masz szczęście, że jestem taka dobra...- zaśmiała się.- Ale... Elizabeth...
-Eliza...- prychnęłam.
-...Eliza... Proszę, nie spędzaj tyle czasu przed tym ekranem...
-Dobrze. Dziękuję.- uśmiechnęłam się.
Matka odwzajemniła uśmiech.
-Em.. Idź się zbierać do szkoły.
***
Gdy weszłam do szkoły, zobaczyłam Kastiela wyciągającego książki z szafki.
-Elizabeth...- spojrzał na mnie.
-Ile razy mam ci mówić, że nie masz mnie tak nazywać...
-Spokojnie, nie złość się tak...- uśmiechnął się.
-Ech...- prychnęłam.
Chłopak się uśmiechnął i zamknął swoją szafkę.
Po chwili usłyszeliśmy dzwonek.
-Nie idziesz? Przecież grzeczne dziewczynki nie spóźniają się na lekcje.
-A skąd wiesz, że jestem taka grzeczna?
Chłopak zaśmiał się.
-No co?- prychnęłam.
-Słaby żart.
-Ech...
Poszliśmy na lekcje.
***
Pisząc notatkę, ktoś rzucił kartkę na moją ławkę.
,, Spotkajmy się obok piwnicy. Po tej lekcji."
Spojrzałam się na Kastiela.
,, Spotkajmy się obok piwnicy. Po tej lekcji.
Po co?"
Rzuciłam ostrożnie kartkę w jego stronę.
Po chwili odpisał i rzucił do mnie.
,, Spotkajmy się obok piwnicy. Po tej lekcji.
Po co?
Weź mnie nie wkurzaj. Przyjdź i już."
Ech...
,, Okej..."
Rzuciłam kartkę chłopakowi. Odczytał i uśmiechnął się.
Nie wiem, czy powinnam się zacząć bać... Nie znam go dobrze, skąd mogę wiedzieć jakie ma zamiary? O czym ja myślę! Może i jest dziwny, ale na pewno nie ma złych zamiarów...
Po lekcji poszłam w wskazane miejsce i czekałam na Kastiela.
-Jesteś...- chłopak się uśmiechnął.
-Yhm...
-Co taka mina? Powinnaś się cieszyć, że proponuję ci cokolwiek.
-Ech.- prychnęłam.
-Chodź.- chwycił mnie za nadgarstek i zaciągnął na dach budynku.
Chłopak zapalił papierosa.
CZYTASZ
💕 Heartbeat || Kastiel
Fanfiction16-letnia Elizabeth Parker jest grzeczną, nieśmiałą dziewczyną. W wyniku przeprowadzki zmienia szkołę, przez co poznaje wiele nowych osób. Czy to będzie dobre towarzystwo? Jak zmieni się jej życie?