Co nas irytuje ?

#33 Frankowicze

Temat ciągle gorący. Jaśnie Państwo nabrali kredytów i nie ma kto spłacać. Czyja wina? Wszystkich, tylko nie ich. Bo oni nie wiedzieli, nie przewidzieli, myśleli... No właśnie. Myśleli, że dostaną kredyt w obcej walucie za pół darmo. Tak im naobiecywali w banku. Bo wiadomo, że każdy bank chce tracić, oferuje kredyty, których spłacać w ogóle nie trzeba. A te biedne niewinne owieczki zaufały, podpisały i teraz mają istną rzeź, co miesiąc, z okazji spłaty kolejnej raty. Umowy czytali, ryzyko poznali, optymistycznie patrząc w przyszłość- podpisali. A teraz państwo niech ratuje. Państwo, czyli ja, Ty, Pan i Pani. Jakby frank był wart 50gr to by nie narzekali, zyskami też by się nie dzielili. A że złoty ciągle słabszy, to dopłacać im trzeba, i to już, teraz, natychmiast. Oni żądają. Oni protestują. Amber Gold część 2. Jak ślepawa babcia weźmie kredyt i kupi wnuczkowi golfa to musi spłacać, choćby miała nie jeść i leków nie wykupić. Ale oni młodzi, w nowym mieszkaniach, spłacać nie będą. Bo mimo, że wykształceni i oczytani i obeznani i w świecie oblatani to nie wiedzieli, nie umieli i najprościej rzecz ujmując - przejechali się jak przysłowiowy Zabłocki.