Dzisiaj chciałabym przytoczyć problem tzw. foszków. Jest to obrażanie się na kogoś bez powodu, albo z absurdalnego, mało znaczącego. Jest to mega irytujące dla ludzi na których strzalamy takiego focha. Robimy to zazwyczaj z nudy albo po prostu dla atencji. Nie ukrywam, że wielokrotnie sama tak robiłam i to jest duży problem. Zdaje sobie sprawę, że moją miłość życia to wkurza, jednak uwielbiam jego sposoby przepraszania za nic. Zdaje sobie sprawę również, że on wie, że moje foszki trwają max 2 sekundy. Mimo to lepiej tego nie robić, a ja próbuje z całego serduszka się ograniczać z tym hihih.

CZYTASZ
Co nas irytuje ?
LosoweRzeczy, które powstały żeby wkurzać człowieka. Zachowania,które doprowadzają wielu z nas do załamania. Czyli absurdy. Jak często się z nimi spotykasz? Czy czujesz to samo ? Zapraszam do czytania moim innych opowiadań : - Słynne cytaty, cięte riposty...