Rozdział 5

15 2 0
                                    

James w końcu dojechał na miejsce... Nie był zachwycony nowym miejscem zamieszkania, wolał być tam z Holly. A ona cieszyła się, że James też jest szczęśliwy jednak nie wiedziała, że jest inaczej. Leżała w łożku ze łzami w oczach... Dlaczego tak płakała? Płakała, bo kochała. Kochała, dlatego płakała. Okropne uczucie kogoś kochać i nie móc się do tej osoby przytulić. Ale chyba bardziej bolało ją to, że nigdy więcej go nie zobaczy... Siedziała wpatrzona w jego zdjęcie... A on gdzieś w Berlinie,siedząc w swoim nowym pokoju, wpatrywał się w zdjęcie ukochanej, tej jedynej, dla której zrobił by wszystko... Tęsknił tak samo jak ona tęskniła... Z dnia na dzień coraz bardziej, silniej i uciążliwej...

KILOMETRYOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz