Poniedziałek zapowiadał się bardzo dobrze. Matka zrobiła mu śniadanie i znalazła czas, by zawieźć go do szkoły. Jedynym co rzucało cień na jego radość, było nieobecnością Lisy, jednak uznał, że jest chora.
I wtedy wszystko się wytłumaczyło. Umarła.Kamil mógłby być idealnym przykładem osoby z ADHD. Był ruchliwy i żądny wyzwań, jednak już żadne nie wydawało mu się interesujące. Zawsze osiągał swój cel, dlatego gdy nie miał już żadnego przestał zwracać uwagę na nauke.
Natomiast jego nauczycielka była wścibską osobą i postanowiła mu "pomóc", załatwiając korepetytorke. Padło na Lise.
Nie była najlepsza, ale potrafiła uczyć. Z początku starał się jak najbardziej utrudnić jej zadanie, jednak zrozumiał, że nie była ona taka jaka wydawała się na pierwszy rzut oka.
Właśnie wtedy podjął decyzje. To ONA będzie jego nowym wyzwaniem. Chciał ją poznać, zobaczyć jaka jest, odkryć wszystkie jej tajemnice.
Z początku irytowało ją to. Oczywiście, do momentu kiedy wyszedł z propozycją umowy. Wiedział, że gdy ustanowi sobie jakiś cel, nie spocznie póki go nie wykona. A miała sprawić, że wzrosną jego oceny, więc: Oceny za możliwość spędzania razem czasu. Proste. I przyjemne.Za każdym razem, gdy myślał, że już ją rozgryzł, wyskakiwała z czymś niespodziewanym. A to było czymś, fascynującym...
Pierwszy raz od dawna, czuł, że jest tak jak powinno być, kiedy był przy niej. Miała swoje dziwadła, ale dodawało jej to uroku. Nie była taka jak inne, ona... Nie da się jej opisać.
Była miła i wredna, szalona i spokojna, nieśmiała i odważna. Była podobieństwem i przeciwieństwem. Wypełnioną, zagadką do rozwiązania.
Po prostu, była sobą.
Żałował, że tak późno zaczął ją poznawać.
Była pozornie nie istotnym fragmentem klasy.
Była jego Wyzwaniem.
CZYTASZ
Co Się Stanie?
Short StoryCo się stanie gdy zniknie pozornie nieistotna dziewczyna? Będę szczera. To jest okropne i raczej nie będę tego dalej publikować. Nie będę tego usuwać, ale raczej już do tego nie wrócę.