Deer of New York || Hunhan || Kakaotalk

16

Notyoursdeer: Hunnie
Notyoursdeer: Załatwiłem Ci prace!
Hun94: Co
Hun94: Niemożliwe
Hun94: Proszę powiedz, że nie żartujesz.
Notyoursdeer: Nie żartuję
Notyoursdeer: Czy sesja pojutrze Ci pasuje?
Hun94: cholera, miałem wtedy zostać z rodzeństwem.
Hun94: Znasz jakąś tania nianie?
Notyoursdeer: Jeśli mają więcej, niż 3 lata, ktoś w studiu może się nimi zająć
Notyoursdeer: Jest specjalny kącik dla dzieci
Hun94: Mogę Ci się jakoś odwdzięczyć?
Notyoursdeer: Zjedz ze mną obiad :-)
Hun94: Ale tym razem ja stawiam, okay?
Notyoursdeer: Niech będzie
Notyoursdeer: Niestety nie będę mógł Cię zaprowadzić na sesje, ale idziesz tu [adres] i mówisz, że jesteś od Lulu
Notyoursdeer: Chyba, że sami zauważą :-)
Notyoursdeer: Ugh, tylko jest jedna sprawa
Hun94: Sami zauważa?
Hun94: Jaka sprawa?
Notyoursdeer: Rzucasz się w oczy i to bardzo.
Notyoursdeer: Ale to nic złego!
Notyoursdeer: No bo ja nie wiem, nie chciałem, żeby byli niemili albo bardzo Cię podrywali, to powiedziałem, że jesteś moim chłopakiem :-(
Notyoursdeer: Nie gniewaj się :-(
Notyoursdeer: Ale też nie bierz tego do siebie :-(
Hun94: Oh
Hun94: To nic takiego.
Hun94: Nie martw się.
Notyoursdeer: Po sesji możesz im powiedzieć, że tak właściwie to nie jesteśmy razem
Notyoursdeer: Przepraszam :-(
Hun94: Nie przejmuj sie Lulu, to nic wielkiego ;)
Notyoursdeer: Nadal twierdzisz, że kiedyś będziemy razem?
Hun94: Czemu o to pytasz?
Hun94: żartowałem wtedy, wiesz mało się znamy.
Notyoursdeer: Nie chcę Ci robić złudnej nadziei, przepraszam Hunnie :-(

😳😳😳