Luke pov :
My już nie jesteśmy razem.
Luke a co myślałeś nie było cię tak długo.
No fakt. Ale ja ją kocham. Muszę jej powiedzieć prawdę. Tylko jak. Nagle mój telefon się odezwał
Od Razy ♥ :
Dalej macie gang ? Szczerze.I co teraz ? Powiedzieć czy nie. Luke myśl. Wogule po co jej to. Ale chcę być z nią szczery. By odbudować zaufanie.
Do Razy ♥:
Tak.Od Razy ♥ :
Daj adres.Po co jej adres. A może chce się przywitać z resztą. Odpisałem szybko na sms'a i poszłem do kuchni gdzie była reszta.
- Ej ludzie. Mam dla was niespodziankę.
- Dawaj Luke. Co żeś wymyślił ?- spytał Mike
- Razy do nas jedzie.
Ich miny były bez cenne.
- Luke dopiero co pozbyliśmy się problemu. Pamiętasz po co była ta cała ta akcaj, by mogła żyć normalnie. Z dzieckiem.
- Tak wiem, ale już za późno.
Z tymi słowami usłyszeliśmy dzwonek do drzwi.
To ona.Simka wam ludzie.
Podoba się ? Bo mi nie
Czekam na komentarze i gwiazdki
zimnasuka6929
CZYTASZ
Bez Litości || L.H ( Book Two )
FanfictionPoprawione Przeczytaj najpierw pierwsza część: Bez Uczuć || L.H Kiedy pogodziłam się z najgorszym , przeszłość powróciła. A najgorsze jest to, że w gorszym wydaniu. Druga część Bez Uczuć ||L.H Zapraszam