Lekcje życia...

163 22 1
                                    

"Mój sześcioletni syn zapytał:

- Mamo, co to jest dom dziecka?

Wytłumaczyłam mu.

Syn długo myślał, potem poszedł do swojego pokoju i zamknął za sobą drzwi.

Weszłam za nim.

- Nie przeszkadzaj, muszę sam!-powiedział syn.

Czekam, trochę się denerwuję.

Wyszedł z pokoju mniej więcej po godzinie, oczy czerwone od płaczu, ale zadowolony.

Spytałam, co tam robił.

Najpierw dziękowałem, że mieszkam w domu i mam was, a potem...- odpowiedział i wyciągnął ogromną torbę wypełnioną zabawkami, ubrankami, książkami.

Nawet cukierki do niej włożył.

Poprosił mnie, żebym odwiozła to tym dzieciom z domu dziecka i dodał:

- Mamo, a dzieciaczki poczują, że do każdej rzeczy dodałem jeszcze swoją miłość?"

Czasem to dziecko daje dorosłym najlepsze lekcje życia.

Cytaty i inne bzdety <3Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz