Gdyby przypadło Ci przyjść na mój pogrzeb,załamałby Ci się pod nogami grunt?
Dostając informację,że kilka minut temu moje serce zwyczajnie przestało bić,upuściłbyś kubek gorącej kawy,osuwając się przy ścianie w dół?
Krzyczałbyś i uderzał pięścią w ścianę,by zabić rozrywający ból?
Wpadłbyś w atak furii demolując mieszkanie,kalecząc przy tym swoje dłonie od rozbitego szkła?
Biorąc do ręki bluzę,wybiegłbyś z mieszkania po wódę,żeby ukoić ból?
Wypaliłbyś całą paczkę papierosów,kręcąc przecząco głową,że to nie prawda,że to tylko głupi sen?
Nie wierzyłbyś?
Nie mógłbyś się z tym pogodzić?
Oszalałbyś z tęsknoty do mnie?
Szybko zapomniałbyś jaki mam kolor oczu i jak szybko biło mi serce?
Rzuciwszy na mój grób białą różę w delikatnym płaczu nieba i zrywającym się wietrzę,pożegnałbyś się?
Odchodząc,potrafiłbyś dalej żyć,po prostu,jak gdyby nigdy nic?
Żyć jak do tej pory.
Normalnie.
Potrafiłbyś?

CZYTASZ
Cytaty i inne bzdety <3
De Todo~ Zakończone~ Zapraszam na: https://www.wattpad.com/myworks/72529299-cytaty-i-inne-bzdety-2