Alfa 5 Żywiołów

Impreza

-Jak ?! ja ciebię nie KOCHAM!!!

-Wiem ale jesteś mi wyznaczona

-Co to znaczy ? Czyli ?

-czyli musimy być razem jak nie to
Będziemy słabi i będziemy tęsknić
Jak niewierzysz to zobacz swoje oczy

Podeszłam do lustra i zauważyłam że mam złotą obręcz ale jakkk nie nie nie

-Czyli jestem twoja ?

-Tak a ja twój

-Aha

-Zobaczysz pokochasz mnie

-Zobaczę

Zaczełam płakać niemoge to jest niemożliwe

Idę do kuchni

Schodzę po schodach i potykam się spadam.... i ktoś mnie łapię patszę a to Dawid uśmiecha się wygląda to słodko

-Od razu rzuciłaś się na mnie widzisz

-Nie...hahaha

-Oj ok

Zrobił smutną minę. Wygląda to komicznie

-Violetta idziesz znami na imprę

-Niewiem

-Proszę

-Oj ok ale kiedy

-Dziś o 20.00

-Co !! Jest 17.55 mogłeś wcześniej!

-uważaj na schodach ok ? Hahaha

-Ale śmieszny jesteś ha ha ha

Biegnię po schodach
Kurwa nie mam sukienki....

Ide a raczej biegnę przez las i widzę że jestem na końcu lasu i widzę sklep widzę na zegarku że jest 18.11

Od razu zauważyłam piękne sukienki ale jedna się różni była cała niebieska (medja)

Wracam do domu czesze sie i lekko maluję

Schodzę po schodach i widzę jak chłopcy sie na mnie lapią he he

-Idziemy

Pytam sie

-Ok

Jedziemy a ja wpatrując sie w okno myślę

Ciekawe dlaczego ja dlaczego mam takie moce i wgl

Nawet nie zauważyłam że jesteśmy na miejscu

Wchodzimy i od razu czuć alkohol i papierosy

Wilki nigdy nie są pianę.

-zaznaczysz?
Pyta się Max

-Ok

Tańczymy a pod konieć muzy idę do barmana i widzę Dawida mizajoncego z jakimś plastikiem zakuło mnie ale wychodze na zewnątrz i idę na tył budynku

Podchodzi do mnie jakiś nawalony chłopak chyba ma 20 lat

-Hej mała co ty sama tu robisz ?

-Co cie to ?

-Nic

Jest niebezpieczne blisko i zaczyna mnie obmacywać walnełam go a on odleciał na płot robiąc dziurę przebiega daniel i pyta się

-Już dobrze ?

-Tak możesz wracać do tego plastiku

-Ja ci wszystko wytłumaczę

-Nie tłumacz się wszystko widziałam a teraz wynocha !

-przepraszam...

*×*×*×*×*×*×*×*×*×*×*×*×*×*×*×*×*

Elo
Sorki że długo ale byłam w cyrku a przyszłam do domu o 20.48 :p

jak będzie przynajmniej dziś 1 kom to dodaje dziś rozdział

Pa pa