Tam byłam ja. Szłam w pięknej białej sukni do kolan. Miałam piękny warkocz i tiare. Kurczę tylko że ja jestem jej zupełnym przeciwieństwem. Nie nawidze tego stylu. Wolę miejski. Taki na luzie. Trochę podobny do stylu hipisow. Wszystko i nic. A w moim ulubionym czarnym kolorze czuję się kolorowo. Dacie wiarę?
-wstawaj szkoda dnia.-powiedziała przyjaciółka.
-nie ma mowy. Jestem nocnym stworzeniem.-powiedziałam.
-ja też. Jako królowa możesz zmienić nasz plan.-oznajmiła.
-serio?-zapytałam.
-no pewnie spróbuj jeszcze dziś.-dobra. Skoro mój ojciec to sam szatan.
!MOGĘ WSZYSTKO!
Ale co z czarami? A to też już umiem. Wystarczy jedno zaklęcie odblokowania.
CZYTASZ
Pani Piekieł: Zemsta
Fantasy(NIE)Zwykła nastolatka Emma przeprowadza się się z matką i ojcem do nowego miasta. Trafia do internatu. To nie byłe jaka szkoła Buntowniczka, źla do szpiku kości. Jak diametralnie zmieni się jej życie w nowym obcym mieście. Nic nie jest takie jak si...