POV.WERONIKA
Minęły juz 3 tygodnie odkąd mieszkamy z chłopakami, Sara zaczęła się dogadywać z Louisem po nie całych dwóch tygodniach, prawdopodobnie zostajemy tu jeszcze dwa miesiące a później wracamy do naszego mieszkania. W tym momencie jem śniadanie czyli naleśniki z nutella i słysząc ze ktoś wchodzi do pokoju odwracam się i widzę Nialla który już po chwili trzyma jednego z moich naleśników w ręce. Nie zwracam na to zbytniej uwagi ponieważ od rana nie mogę przestać myślec o dręczącym mnie temacie. Niall to chyba zauważył co wywnioskowałam po jego pytaniu:
- Jem twojego naleśnika, i ty nic z tym nie robisz?
- No przecież nie wyrwę ci go z ręki i nie wyrzucę przez okno? - zapytałam ironicznie
- Kilka dni temu Harry prawie wypadł przez balkon tylko dlatego że zabrał czy żelka a ty nic nie robisz z tym że ja zabrałem naleśnika? - po jego minie mogłam stwierdzić że jest zdziwiony moją postawą
- To było kilka dni temu teraz mam o wiele ważniejsze sprawy na głowie - odpowiedziałam jakby to było jak najbardziej oczywiste
- Wujek Niall wysłucha - odpowiedział mi Niall
- No nie jest to dla Ciebie dziwne że Sara i Louis tak inaczej się zachowują?
- A tak jaśniej?
- No zachowują się inaczej nie kłócą się, normalnie rozmawiają i wygłupiają a jeszcze nie dawno by się pozabijali
- Szczerze mówiąc też o tym ostatnio myślałem ale... - nie dałam mu dokończyć bo do głowy wpadł mi pewien pomysł
- Ej a może oni są razem?!
- Co ty Sara i ta zgrzybiała marchewka? Chociaż to całkiem możliwe - tym razem znowu nie dokończył bo w kuchni pojawił się Zayn, Liam i Harry który zapytał o czym rozmawiamy na co Niall odpowiedział że Sara i Louis są razem bo obydwoje stwierdziliśmy że albo są albo bedą razem.
POV. SARA
Ubrana wychodziłam z pokoju i natknęłam się na Louisa, przywitałam się z nim i skierowałam się w stronę kuchni. Nie sądziłam że mogłabym się z nim zaprzyjaźnić, teraz zawsze gdy mam problem rozmawiam z nim. W chwili wejścia do kuchni zauważyłam że wszyscy się w niej znajdują i gdy chciałam się przywitać odezwał się Harry:
- Szczęścia wam tylko szkoda że nie powiedzieliście nam tego sami - powiedział z uśmiechem, ja nie rozumiejąc o co mu chodzi chciałam zapytać lecz Liam mnie wyprzedził i jakby czytając mi w myślach powiedział:
- Już wszyscy wiedzą że jesteście razem - na te słowa razem z Louisem wybuchnęliśmy śmiechem. Kiedy przestaliśmy się śmiać Louis zapytał:
- A że niby kto wam to powiedział?
- Noooo jeżeli zachowujecie się tak jak się zachowujecie to razem z Niallem stwierdziliśmy ze jesteście razem albo za kilka dni będziecie - odpowiedziała wyrażając tyle emocji co ściana moja najlepsza przyjaciółka Wera
- No to o trochę za daleko poszliście bo watpię żebym kiedykolwiek był z Sarą razem a napewno nie teraz kiedy Sara ma chłopaka - Louis kończąc swoją przemowę ruszył w stronę lodówki a Weronika skierowała się w stronę schodów ciagnąć mnie za sobą.
Kiedy spojrzałam na zegarek była już 20 godzina co oznaczało że cały dzień spędziłam z Werą. Na początku opowiedziałam jej kim jest mój chłopak i odpowiadałam na jej bezsensowne pytania, gdy skończyła pytać oglądałyśmy filmy i jadłyśmy coś. Dawno nie spędzałyśmy ze sobą tyle czasu, i brakowało mi tego oby dwie stwierdziłyśmy że musimy cześciej spędzać czas na oglądaniu naszych ulubionych seriali czy filmów. Wcześniej w Polsce spędzałyśmy tak prawie każdy wolny weekend. Nie że teraz się od siebie oddaliłyśmy albo nasze stosunki się zmieniły po prostu spędzamy za mało czasu i musimy to zmienić.
Poszłyśmy przebrać się w piżamy i wróciłyśmy do poprzednich zajęć czyli oglądanie filmów. Nawet nie wiem kiedy zasnęłyśmy ale kiedy się przebudziłam była 3 w nocy, ja spałam na kanapie a Weronika na podłodze, na co oczywiście nie zwróciłam uwagi i poszłam dalej spać.
~~~
Hejka. Jak widać wróciłyśmy i mamy zamiar dalej pisać to ff. Postaramy się dodawać rozdziały w miarę często. Mam nadzieje że rozdział się spodobał. Do następnego K&S xx
CZYTASZ
Change My Mind | One Direction
FanfictionHistoria przyjaciółek które z Polski przeprowadzają się do Londynu na studia. Od pierwszych dni zaczynaja się pojawiać problemy. Więcej dowiecie się czytając to opowiadanie.